Skocz do zawartości

WŁOCHY w sierpniu


Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na ceny na kempingu Capo d`Orso to są identyczne jak w okolicach Wenecji.

Dodając do tego 1000 km dojazdu, czyli paliwo w granicach 200 Euro i prom w granicach 900 Euro to budżet się podwaja....

 

No ale ta brudna woda....

 

widzę że jesteś bardzo precyzyjny szkoda że nie do końca , uściślijmy z Wenecji na prom do Livorno jest ok 330 km,paliwo kosztuje ok.1.65 w zależności od stacji,prom zależnie od wersji 700-900

oczywiście że jest drożej lecz nie tak bardzo jak się o tym mówi

czepiacie się określenia " brudna woda ", tak, jest taka jak w zatoce gdańskiej ale chyba nie po to się jedzie do Włoch

każdy jeżdzi gdzie chce i można być 10 razy w Lido di Jesolo lub Bibione ale nie mówcie że byliście we Włoszech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

hobbyman dziękuję za namiar na kemping na Sardynii. Cały czas myślę o tej wyspie tylko nie mam pewności co do możliwości poruszania się moim składem na tamtych drogach (Pathfinder, który do małych pojazdów nie należy + 7,5 metra na haku). Masz jeszcze jakieś inne propozycję? Jak wygląda tam sytuacja z przyjazdem bez rezerwacji? Kempingi to "Solarisopodobne" horroro-monstra czy coś bardziej "rodzinnego"? Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

 

Capo d"Orso nie jest to najtańszy kemping lecz bardzo wygodny , jest spory lecz przez swoje położenie ma mnóstwo zacisznych miejsc - dobre zdjęcia Google-

możesz sprawdzić inne np. Baia Saracena

Acapulco

Golfo di Arzachena

Cugnana

Isola dei Gabbiani

na każdy udało się bez problemu wjechać a sam też też mam ok 13 metrów zestaw

polecałem "Przylądek Niedżwiedzia" bo tam byłem najdłużej ponad 5 tygodni ale pozostałe też są OK a chyba tańsze

sam staram się robić wcześniejszą rezerwację lecz to ze względu że lubię mieć przyczepę np 10m od wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hobbyman nie chodzi o czepianie się szczegółów ale czy naprawdę tak się mijam ze stanem faktycznym???

Kempingi kosztują tyle samo.

 

Przejazd autostradą np z Latisany (zjazd na popularne miejscowości) do Livorno - 40Euro

Z Latisany do Wenecji jest jeszcze kawałek drogi, wychodzi dobrze ponad 400 km i to wziąłem do porównania.

Paliwo po ile będzie w wakacje tego pewnie nikt nie wie.

Prom sam napisałeś.

Według mnie w 1000 Euro będzie się bardzo ciężko zmieścić, czyli musisz przynajmniej dołożyć ponad 4 tysiaki do wakacji.

 

Do tego 2 dni drogi więcej w samochodzie. <br class="Apple-interchange-newline">

Oczywiście, że każdy region Włoch jest inny i niepowtarzalny i warty zobaczenia. Tego nikt nie neguje.

Tylko niektórym po prostu brakuje funduszy i wybierają region Włoch najbliższy do dojechania.

A nie zauważyłem, żeby tu ktoś używał stwierdzenia, że po jednym czy dwóch wyjazdach zna doskonale Włochy.

 

Ale bardzo chętnie zobaczymy Twoją relację i zdjęcia z wakacji na Sardynii :-) waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hobbyman pytanie padło o pn Włochy stąd odpowiedzi

jeżeli byłoby pytanie gdzie fajnie czysto i tanio we Włoszech można by polemizować i polecać wiele pięknych miejsc

Skad twój wniosek że nasza znajomość Włoch kończy się na Bibione i Lido di Jesolo

czy bedąc na Sardyni :niewiem: znasz Włochy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hobbyman pytanie padło o pn Włochy stąd odpowiedzi

jeżeli byłoby pytanie gdzie fajnie czysto i tanio we Włoszech można by polemizować i polecać wiele pięknych miejsc

Skad twój wniosek że nasza znajomość Włoch kończy się na Bibione i Lido di Jesolo

czy bedąc na Sardyni :niewiem: znasz Włochy ?

 

 

Bardzo przepraszam za urażone uczucia .

Możemy długo dyskutować o Włoszech,dowolnej ich części ,Sardynia to tylko przykład, a ja akurat mam kłopot znależć miejsca w Italii gdzie jeszcze nie byłem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może warto zmienić kraj.

 

W końcu świat nie kończy się na Italii :niewiem:.

 

Taki żarcik smirk%281%29.gif więc się nie stresuj :gitara:

 

daleki jestem od stresu ale minimum raz w roku lubię odwiedzić Wlochy

oczywiście że świat to nie tylko Italia dlatego zainteresowany świetną relacją kolegi JACKA65 (a w zasadzie Eli) z Chalkidiki w tym roku dodatkowo planuję objechać i opłynąć pontonem dookoła Sithonię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daleki jestem od stresu ale minimum raz w roku lubię odwiedzić Wlochy

oczywiście że świat to nie tylko Italia dlatego zainteresowany świetną relacją kolegi JACKA65 (a w zasadzie Eli) z Chalkidiki w tym roku dodatkowo planuję objechać i opłynąć pontonem dookoła Sithonię

 

No to widzę ,że podobają nam się podobne klimaty :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że jesteś bardzo precyzyjny szkoda że nie do końca , uściślijmy z Wenecji na prom do Livorno jest ok 330 km,paliwo kosztuje ok.1.65 w zależności od stacji,prom zależnie od wersji 700-900

oczywiście że jest drożej lecz nie tak bardzo jak się o tym mówi

czepiacie się określenia " brudna woda ", tak, jest taka jak w zatoce gdańskiej ale chyba nie po to się jedzie do Włoch

każdy jeżdzi gdzie chce i można być 10 razy w Lido di Jesolo lub Bibione ale nie mówcie że byliście we Włoszech

 

Chyba jakiś tajny skrót ale mniejsza o to,jesli zjeżdzasz zestawem na boczne drogi to pewnie znajdziesz paliwo po 1.65 al napewno nie przy autostradzie.

Nie wiem jaka jest woda w Zatoce Gańskiej ale jesli taka jak w Lignano to jednak potężnie oczyścili Bałtyk, widocznie przespałem.Nikt się nie licytuje ,że był we włoszech tylko faktem jest,że dla miszkańców południa polski pólnocne włochy są alternatywą Bałtyku , najlepszą i tańszą z murowaną pogodą

Jesli miałbym jechać taki szmat drogi z zestawem to dziękuje za Włochy, zdecydowanie lepsza jest Grecja.Porównaj jeszcze ceny na misjscu, nie każdego na to stać, ceny na Włoskich wyspach sa zdecydowanie wyższe, podobnie jak w Grecji.Ceny w sklepach na północy Włoch są podobne do naszych a czasami niższe.

 

Sam koszt promu to koszt całego pobytu dla 3osobowej rodziny w okolicach Wenecji.

 

Ja w 2010 byłem tam w sierpniu, przyjechałem przed szczytem i miejsca były, ale w szczycie auta stały dwa dni na wjazd, pod tym linkiem są zdjęcia z bramy wjazdowej: http://forum.karawan...__1#entry159755

 

 

Szkoda,że sie nie spotaliśmy.Postali i wjechali, takie życie karawningowca :hehe: , dwa dni z free 200m od plaży i mozliwość korzystania z prysznicy WC itp. :] nie jest tak źle.

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

ktoś się wybiera w lipcu ? Moja wstępna trasa to Poznań -> Ingolstatd -> Pisa -> RZYM. 1800km. Jazda z dzieckiem bez stresu z 2 noclegami.

 

Powrót po 10 dniach Rzym -> Firenze -> Ingolstatd (lub Monachium) -> Poznań

 

W Rzymie docelowo jak najbliżej morza. W trasie byle długo noclegu nie szukać - coś wstępnie mam znalezione. Jazda autostradami.

 

Wyjazd 14 lipiec. Powrót 28 lipiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaximusPL user_popup.pngNapisano wczoraj, 11:37

Witam ktoś się wybiera w lipcu ? Moja wstępna trasa to Poznań -> Ingolstatd -> Pisa -> RZYM. 1800km. Jazda z dzieckiem bez stresu z 2 noclegami. <br style="color: rgb(88, 96, 112); font-family: tahoma, arial, verdana, tahoma, sans-serif; line-height: 18px; background-color: rgb(253, 254, 255); ">Powrót po 10 dniach Rzym -> Firenze -> Ingolstatd (lub Monachium) -> Poznań<br style="color: rgb(88, 96, 112); font-family: tahoma, arial, verdana, tahoma, sans-serif; line-height: 18px; background-color: rgb(253, 254, 255); ">W Rzymie docelowo jak najbliżej morza. W trasie byle długo noclegu nie szukać - coś wstępnie mam znalezione. Jazda autostradami. <br style="color: rgb(88, 96, 112); font-family: tahoma, arial, verdana, tahoma, sans-serif; line-height: 18px; background-color: rgb(253, 254, 255); ">Wyjazd 14 lipiec. Powrót 28 lipiec.

 

 

Witam kolegę my też jedziemy z dziećmi 6 l.+15l. w tym terminie do Rzymu na około tydzień potem dalej w dół lub w górę na kolejne dwa tygodnie odpoczynku (L.B.)

Wyjazd z Opola 13.07 trasa przez Ostrawę, Wiedeń, Villach, okolice Wenecji nocleg i do Rzymu na drugi dzień.

W Rzymie nastawiamy się na trzy cztery dni zwiedzania i odpoczynku parę dni.

Kemping jeszcze nie wybrany ale Ostję też rozważamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Chyba jakiś tajny skrót ale mniejsza o to,jesli zjeżdzasz zestawem na boczne drogi to pewnie znajdziesz paliwo po 1.65 al napewno nie przy autostradzie.

Nie wiem jaka jest woda w Zatoce Gańskiej ale jesli taka jak w Lignano to jednak potężnie oczyścili Bałtyk, widocznie przespałem.Nikt się nie licytuje ,że był we włoszech tylko faktem jest,że dla miszkańców południa polski pólnocne włochy są alternatywą Bałtyku , najlepszą i tańszą z murowaną pogodą

Jesli miałbym jechać taki szmat drogi z zestawem to dziękuje za Włochy, zdecydowanie lepsza jest Grecja.Porównaj jeszcze ceny na misjscu, nie każdego na to stać, ceny na Włoskich wyspach sa zdecydowanie wyższe, podobnie jak w Grecji.Ceny w sklepach na północy Włoch są podobne do naszych a czasami niższe.

 

Sam koszt promu to koszt całego pobytu dla 3osobowej rodziny w okolicach Wenecji.

 

 

 

 

Szkoda,że sie nie spotaliśmy.Postali i wjechali, takie życie karawningowca :hehe: , dwa dni z free 200m od plaży i mozliwość korzystania z prysznicy WC itp. :] nie jest tak źle.

 

Zapytam z ciekawości. Rozumiem, że przyjeżdża się w ciemno, staje na końcu kolejki, idzie się do recepcji i zgłasza chęć pobytu, tak ? To, że będzie to 2 dni to wiemy na 100 % i sobie spokojnie biwakujemy, tak ? Czy też co 2 lub 3 lub 6 godzin należy przesunąć się do przodu ? W nocy też ? Czy jak zaproponowane miejsce Ci nie pasuje to czekasz dalej, a kolejne zestawy Cię omijają ? Czy możesz mi Piotrze jakoś tak po chłopsku opisać ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stajesz na końcu kolejki nie musisz nic zgłaszać w recepcji (ale warto zapytać o miejsca) ,może to być godzina ,trzy godziny lub dwa dni (nigdy nie widziałem aby ktoś stał dobę a bywam tam często) , przez dzień oczywiście musisz się przesunąc jeśli zachodzi taka potrzeba inaczej ktoś cię ominie .Nocą czyli jeśli dobrze pamiętam od 21-7 nie ma juz wjazdów i śpisz spokojnie.Jeśli nie pasuje ci miejsce to musisz kogos przepuścić.Jesli chodzi o obsługe to naprawdę bardzo przyjemny kemping, jesli przyjedziesz nocą na brame to napewno ochrona wpuści cię do toalet a jak się postarasz to można wpiąc zasilanie.Jedyny problem to krótki odcinek przd bramą :oslabiony:

Dotyczy to oczywiście przyczep i kamperó bo z namiotem można wjechać praktycznie zawsze,druga sprawa to moim zdaniem kolega trafił na wyjątkowy tłok był tam tylko jeden raz i stad tak opinia.Duzo luźniej jest w lipcu ,największy tłok ok 3-23 sierpnia.Najlepsza pora na przyjazd pod brame to 6-8 rano ,nie ma kolejek (poza szczytem)

Nigdy nie czekałem na bramie dłużej jak 30 minut ale Miodzio stał dłużej i opisał to w swojej relacji "Włoskie wakacje Miodziów"

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku - myśmy przyjechali 15 sierpnia w szczycie sezonu późnym popołudniem. Jeżeli przyjedziesz późno, ale przed 22 żeby wjechać na kemping to obsługa będzie się starała wepchać Cię na siłę na główną aleję kempingu. Tam są porobione stanowiska prądowe, żeby można się było łatwo podpiąć i poczekać na parcelę. W razie czego można tam przenocować. Kolejka jest ale na papierze w recepcji, także nie trzeba się przesuwać, tylko czekasz na tym miejscu do znalezienia parceli.

Po 22 jest zakaz jazdy samochodami po kempingu i wtedy trzeba czekać na zewnątrz do rana, ale można korzystać z toalet i w prądzie też pewnie pomogą.

 

 

 

Włosi i niektóre inne nacje są bardzo wymagające, więc nie wszędzie chcą stawać i zawsze można jakąś parcelę wyrwać. Dodam, że nie trzeba siedzieć w budzie czy aucie, bo biorą od ciebie numer telefonu i dzwonią z numerem parceli jak się coś zwalnia, także w sumie można nawet na plaży siedzieć.

A jak się coś zwolni to obsługa meleksem wozi Cię po kempingu i pokazuje wolne place :)

 

To bardzo duży kemping, więc ruch jest spory i codziennie ktoś wyjeżdża, więc według mnie jest raczej pewne, że się człowiek na jakąś parcelę załapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Dziękuje Koledzy za zaspokojenie mojej ciekawości, bo tak na pierwszy rzut oka to zachęcające nie było. Co do godzin przyjazdu to chyba we wszystkich krajach z ciepłym morzem, to najlepiej z rana atakować, bo późnym popołudniem to tylko dramat i rozczarowanie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.