Skocz do zawartości

Hobby - co jeszcze jej potrzeba?


Sylwek3108

Rekomendowane odpowiedzi

Jakieś pomysły - propozycje?

 

najprostsze rozwiązanie to coś takiego jak ma Grzesiek w knausie, tzn aku + przetwornica 12-> 220v do której podpinasz kabel do zasilania budki

jeśli ma to być do sporadycznego korzystania, to chyba wystarczy

ale jak masz zamiar iść w 12V (solar) to jednak trza rozbebeszyć trochę instalację :niewiem:

 

u mnie była sprawa prosta bo nie było prawie nic z 12V, tzn tylko zwykły prostownik 220>12 który wywaliłem

w tych nowszych widać że są już bardziej rozbudowane prostowniki z możliwością wpięcia aku bezpośrednio :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Konrad to troche tak jak w mojej poprzedniej przyczepie.

Bardziej zastanawiam się jak to zrobic z automatu: w momencie gdy zanika zasilanie na kampingu układ sam przeskoczy na 12V.

Zrobię zdjęcia i wiadomo będzie o czym pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Konrad to troche tak jak w mojej poprzedniej przyczepie.

Bardziej zastanawiam się jak to zrobic z automatu: w momencie gdy zanika zasilanie na kampingu układ sam przeskoczy na 12V.

Zrobię zdjęcia i wiadomo będzie o czym pisze.

 

u mnie tak w sumie to działa :hmm:

wszytskie urządzenia 12V były podpięte bezpośrednio do aku, a do aku podłączyłem automatyczny prostownik

czyli jak nie ma 220V to prąd idzie prosto z aku do oświetlenia i pompek, jak podłączę budkę to tylko prostownik uzupełnia brak prądu

w tym roku doszedł jeszcze solar, który na bieżąco uzupełnia braki w aku, więc nawet nie podłączam 220V :yay:

 

podstawa to prostownik z automatem, u mnie jest taki który sam sie włącza po podaniu 220V,

sam przestaje ładować jak jest aku full i sam doładowuje jak spadnie napięcie :yes:

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest stosunkow proste rozwiązanie.

Musiałbym w takim razie rozpiąć instalację i zrobić tak jak mówisz - wszystko co chodzi na 12V podpiąć pod akumulator, a sam aku z drugiej strony zasilić prostownikiem z 230V.

Ale w takim razie po co mi transformator koło bezpieczników?

 

Teraz wszystko co na 12V zasilane jest z trafo, a trafo bezpośrednio z 230V z zewnątrz.

 

No i pozostaje jeszcze temat zasilania lodówki i okapu 12V z samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest stosunkow proste rozwiązanie.

Musiałbym w takim razie rozpiąć instalację i zrobić tak jak mówisz - wszystko co chodzi na 12V podpiąć pod akumulator, a sam aku z drugiej strony zasilić prostownikiem z 230V.

Ale w takim razie po co mi transformator koło bezpieczników?

 

Teraz wszystko co na 12V zasilane jest z trafo, a trafo bezpośrednio z 230V z zewnątrz.

 

No i pozostaje jeszcze temat zasilania lodówki i okapu 12V z samochodu.

 

miało być prosto a Ty wszystko psujesz, jakieś zasilania lodówki itp wymyślasz :-]

 

niestety jak ma być wypas to już się nie da prosto :(

 

aaa jest jeszcze jedna opcja, z jaką się spotkałem, gniazdo samochodowe w przyczepie, podłączone do aku przyczepy

wtedy masz 12V z auta, albo 12V z aku przyczepy, ale przez wtyczkę samochodową którą przepinasz, plus oczywiście jakieś doładowywanie aku

 

to trafo co masz to pewnie bez automatyki, więc średnio przydatne do zasilania instalacji z aku :hmm:

 

ogólnie temat rzeka, sam sobie musisz odpowiedzieć co Ci potrzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wykorzystałem transformator który jest w przyczepie (patrz #13). Po podpięciu 230V pracuje transformator 230 - 12V. Z chwilą braku 230V przełącza na akumulator automatycznie. Spędziłem dzień z "przedzwanianiem" instalacji tak aby zrobić to możliwie jak najprościej i najszybciej. I udało się - obecnie na postoju korzystam z akumulatora. Po podpięci do 230V akumulator jest doładowywany.

 

Kwestia akumulatora jest też bardzo prosta jak masz wtyczkę 13 PIN. Na kostce (w przyczepie) odpinasz przewody ze styków 10 i 11 i ciągniesz bezpośrednio i tylko do lodówki. Po odpaleniu auta jak się przemieszczasz lodówka pracuje na 12 V a na postoju z akumulatora masz oświetlenie i pompkę wody.

Edytowane przez Bluesmen (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyjazdem na XI zlot przerabiałem moją instalację. W Płęśnie padło mi trafo i California poradził, a ja wykonałem.

Tygodniowy wyjazd i przeróbka okazała się strzałem w dziesiątkę. Założyłem automatyczny prostownik i

dopiąłem go bezpośrednio do zasilania, przy bezpiecznikach. Z prostownika zasilanie na 12V do aku,

a z akumulatora wyjście na całe zasilanie 12V, które było podłączone do trafo. Na każdym plusie bezpiecznik.

Dodatkowo z gniazda zasilanie na lodówkę i pompkę oraz ledy w czasie jazdy. Była okazja na wymianę akumulatora

w samochodzie, tylko prostownik dokupiłem. :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja też bym chciał tak mieć.

Tak jak pisałem już wcześniej. Mam aku do movera więc super by było aby można było go wykorzystać do zasilania cepki gdzieś na dziko bez 230V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Mam Hobby Prestige z 1989 roku z wtyczka 7-pin. Zeby miec polaczenie z samochodem doprowadzam do gniazda samochodowego prad najlepiej po bezpieczniku w miejsce swiatla przeciwmgielnego. Dziala wtedy oswietlenie na 12V i oczywiscie pompa wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbyś pociągnął razem z plusem do przeciwmgielnego prosto z aku masę o dobrej średnicy to i lodóweczka by Ci chodziła jak ta lala

ja się do tego zabieram cały czas i zabrać się nie mogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gniazda 13 w samochodach oraz wtyczki 13 w przyczepach mają to lepsze rozwiązanie że posiadają aż trzy "+". Jedno do świateł zewnętrznych, drugie do wnętrza przyczepy i trzecie do wnętrza przyczepy, po przekręceniu stacyjki.

To co widziałem, najlepsze rozwiązania ma jednak Knaus. Widziałem Knausika z dwoma akumulatorami, z zasilaczem który automatycznie odcina ładowanie akumulatora, po jego całkowitym naładowaniu-chroni przed przeładowaniem i przetwornicą, tam wszystko chodziło na 12V - wszystkie oświetlenia, pompka w WC, pompa ciśnieniowa wody, mało tego, to bojler 10 litrów i podgrzewany tylko gazem. Na dwa tygodnie na "dziko" śmiało można jechać. A 230V - to praktycznie jest tylko do podładowania akumulatorów, a na kempingu już 230 V masz.. Prócz tego akumulatory w przyczepie ładujesz podczas ciągnięcia jej - jazdy samochodem.

Więc trzeba zainwestować w dobry zasilacz z kilkoma wyściami i zabezpieczeniami, aby nie wszystkie źródła chodziły na jednym wyjściu oraz w dobry akumulator.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.