wiązka 7 pin-13pin

[jazzbal]

Witam serdecznie !!

 

Jasno i treściwie. Niestety z różnych przyczyn w roku 2011 nie doszło do wymiany wiązki.

 

1. Vw Golf IV Variant (combi) 2002r. posiada hak i gniazdo 7pin.

2. Przyczepa Fendt Joker E 496 rok 1995 posiada złącze-gniazdo 13 pin-niby, bo faktycznie widocznych jest tylko 11 "bolcy" - nie są urwane czy uszkodzone. Po prostu jest ich 11-cie. CZY TO NORMALNE ????

3. W holowniku zamierzam wymienić na 13 pin (awaryjnie lodówka, oświetlenie itd.) Jako że jestem ze świętokrzyskiego, więc pytanie ? Może ktoś zna sprawdzonego elektryka samochodowego z tego terenu .

 

Pozdrawiam serdecznie:

Marek

 

P.s. przepraszam za wcześniejszy wpis ( nie w tym dziale)

[rosołek]

ogólnie najkrócej jest założyć przejściówkę z 7 na 13

w aucie na 7 pin dajesz stałe 12 V prosto z aku i działa

awaryjne bez 13 pinowe bedą działać

 

jednak jeśli chcesz rzeczywiście korzystać z lodówki 12 V z aku auta wiedz, ze trzeba nową masę i plus ciągnąć bezpośrednio a aku

i lodówka zasysa kupę mocy

 

zastanów się nad osobnym akumulatorem w przyczepie żelowym - bardzo popularne

 

przy samej przejściówce powinno wszystko działać - u mnie działa:)

 

elektryka stamtąd nie znam:) ale jak masz troszkę wiedzy i chęci i zmysł majsterkowicza możesz to zrobić sam - w sensie zmienić wtyczkę - inaczej ejst już z instalacją pod lodówke 12 V

zastanów się czy potrzebna Ci lodówka na 12 V? i czy dużo będziesz z niej korzystał na 12 V a ile na 230 V ?

[jazzbal]

Dzięki za odpowiedź, ale nie bardzo rozumiem. Dla mnie instalacja to "be" ".....przy samej przejściówce powinno wszystko działać - u mnie działa:)....." Ale co działa ? Przejściówkę to ja mam ,ale dzięki temu mam tylko wszystkie sprawne światła zewnętrzne, czyli na drodze jestem bezpieczny, ale wewnątrz bez zasilania 220 V nie mam nic ( ani jedna żaróweczka nie świeci). Jako tako przetłumaczyłem instrukcje i jest tam jasno napisane , że bez wtyczki 13pin w holowniku nic nie ma prawa działać na 12V.....no i nie działa. Lodówkę chcę wykorzystać tylko podczas podróży ,leki syna itd. Po dotarciu do celu 220V i wszystko ok.

[Sylwek3108]

Masz racje. Jeżeli nie bardzo sobie radzisz z prądem to nie kombinuj.

Oprócz elektryka możesz poszukać jakiegoś serwisu przyczep, czy kamperów.

Tam też pomogą i przerobią Ci tą instalacje w samochodzie.

[rosołek]

Dzięki za odpowiedź, ale nie bardzo rozumiem. Dla mnie instalacja to "be" ".....przy samej przejściówce powinno wszystko działać - u mnie działa:)....." Ale co działa ? Przejściówkę to ja mam ,ale dzięki temu mam tylko wszystkie sprawne światła zewnętrzne, czyli na drodze jestem bezpieczny, ale wewnątrz bez zasilania 220 V nie mam nic ( ani jedna żaróweczka nie świeci). Jako tako przetłumaczyłem instrukcje i jest tam jasno napisane , że bez wtyczki 13pin w holowniku nic nie ma prawa działać na 12V.....no i nie działa. Lodówkę chcę wykorzystać tylko podczas podróży ,leki syna itd. Po dotarciu do celu 220V i wszystko ok.

 

racja - lepiej w takim razie - jak nie wiesz to elektryk samochodowy - a jeszcze lepszy będzie serwis kamperów, czy przyczep kempingowych.

 

7 pinem na światła przeciwmgłowe, których nie ma w przyczepie (zazwyczaj) puszczasz stałe napięcie 12 V

odpowiednio przechodzi na 13 pin wtyczkę z przyczepy i jest 12 V w przyczepie do światła, pompy etc.

ale jest to z akumulatora samochodu...które w sumie jest na tyle niebezpieczne, że zapominając o tym czy owym możesz nie ruszyć z miejsca

 

jeśli chodzi o lodówkę podczas jazdy z aku poczytaj to (nowa instalacja i inne średnice kabla, etc)

 

http://forum.karawaning.pl/topic/10892-lodowka-na-12-v-podczas-jazdy/

 

pomyśl o akumulatorze żelowym w przyczepie na 12 V

są również o tym tematy na forum

[Sylwek3108]

Tylko, czy ta przeróbka ma sens?

Czy jeżeli chodzi tylko o leki, cz nie warto pomyśleć o małej lodówce samochodowej na 12V?

Bezpieczniejsze rozwiązanie.

[Besiek]

A co jest niebezpiecznego w prawidłowo wykonanej instalacji elektrycznej? Ma kolega możliwość podłączyć tak przyczepkę, to dlaczego ma tego nie wykorzystać? Umów się do elektryka weź na wszelki wypadek ze sobą wydrukowane schematy podłączenia gniazda 13 i leć. Ja też w elektryce jestem noga i też walczyłem z taką samą sytuacją jak Ty (tylko inny samochód), tylko że u mnie elektryk zmieniający gniazdo z 7 na 13 pozamieniał stały plus z plusem po stacyjce. W końcu znalazłem w czym problem i wszystko hula.

We wtyku (13) mojej przyczepki też jest tylko 11 pinów, więc chyba wszystko OK.

[jazzbal]

Jestem umówiony z elektrykiem, ale chyba jest jakieś nieporozumienie. W przyczepie fabrycznie mam instalacje na 12V, tak więc lodówka pracuje na 220V, gaz (to jest sprawdzone) i 12 V tylko nie wiem czy sprawne bo jest 7pin. Po prostu taka instalacja (12V) jest więc chcę ją wykorzystać. Nic bym nie przerabiał tylko dla leków. Przez wiele lat korzystałem z lodówki turystycznej z kilkoma wkładami i wszystko było ok. Dam znać co elektryk :na to".

 

Pozdrawiam:

Marek B.

[Besiek]

Się nie wygłupiaj, producent dał możliwość korzystania z lodówki w czasie jazdy to korzystaj (dla leków i jeśli spożywasz to dla zupy chmielowej). Podpytaj tylko elektryka czy zastosuje Ci troszkę grubsze przewody do zasilania 12V (zasilanie i masa muszą być grubsze, szczegółów szukaj na forum) przy zmianie gniazda na 13pin. Jeśli będzie "kwękał" to go zmuś żeby zastosował. Jak nie, to zmień elektryka. Jak już pozmieniasz to się pochwal czy wszystko "gra i buczy".

[jazzbal]

Jestem po rozmowie z elektrykiem samochodowym !!!!!!!! I jest "do bani". Powiedział, że jak mu przywiozę wiązkę to on to zamontuje ,że będzie grało !!!!!!!!!!!!! Ba.........trzeba wiedzieć jaką wiązkę, jest ich multum . Przecież gość jest fachowcem , nie ja. Powinien coś na ten temat wiedzieć, ale nie wie nic. Napisałem do "haki24"-kiedyś zabierał głos na forum i doradzał. Jak na razie odpowiedzi brak. Jutro jadę do innego.

[mot]

Jeśli będziesz osobiście pilnował wykonania wiązki, sprawdź, czy na odizolowane końce miedzianych drucików zakłada specjalne "rureczki" lub, czy "moczy" te końce w cynie. Warto na to zwrócić uwagę, bo gołe, miedziane druciki dociskane w "szpilkach" śrubkami rozłażą się na boki, skutecznie redukując czynny przekrój przewodu. Ma to szczególne znaczenie dla przewodu masy i brak takiego rozwiązania może zaowocować przegrzaniem się przewodu wewnątrz wtyczki, a nawet wytopieniem się szpilki z m-ca jej osadzenia.

[jazzbal]

Dzięki za podpowiedź

[jazzbal]

I udało się, to znaczy "udało" się elektrykowi,ale powoli. Chodziło o zamianę 7pin na 13 pin w holowniku. Pierwszy był gość który montuje haki-odmówił . Drugi to elektryk samochodowy który mówił "jak Pan kupi wiązkę to założę" ale o tym już pisałem. W końcu trafiłem na elektryka samochodowego z 40-letnią praktyką. Mówię o wiązkach nawijam itd. On patrzy dziwnie. W końcu "nie trzeba żadnej wiązki, tylko gniazdo na 13pin." Mówię że tłumaczyłem instrukcje i ponoć trzeba "+" ciągnąć z akumulatora przewodem 4mm itd. Na wszystkie moje wywody mówił "tak wiem o tym", "tak wiem". A skończyło się na tym że polecił mi przywieź holownik z przyczepą"...wiem Pan ,wszystko musi grać...." Pomyślałem i stwierdziłem że gość ma racje choć 20km (z działki) musiałem ciągnąć przyczepę. Efekt taki, że wszystko hula na 12V to jest: 3 na 7 punktów oświetlenia , oświetlenie w toalecie, spłuczka w toalecie, woda w 2-óch bateriach (kuchnie i toaleta) no i lodówka . Dlaczego sie tym chwalę ?? Bo nie wiedziałem czy te wszystkie "rzeczy" podchodzą pod 12V, czy tylko niektóre z nich. Cały okres wiosenno-letni przyczepa jest na działce. Bywamy tam 2-4 tygodnie non-stop. W starej przyczepie bywałe ,że podczas burzy kilka pobliskich wiosek było pozbawionych 220v, w tym i ja, a teraz mogę przetrwać na czas naprawy .Jest OK !!!!

 

Dziękuję Wszystkim za rady, również za te z tematu "kemping (po raz pierwszy)"

 

Pozdrawiam

Marek B

 

Zapomniałem. Koszt to 32zł. gniazdo 13pin + 100 robocizna.

[Besiek]

No i git

[krisio]

I udało się, to znaczy "udało" się elektrykowi,ale powoli. Chodziło o zamianę 7pin na 13 pin w holowniku. Pierwszy był gość który montuje haki-odmówił . Drugi to elektryk samochodowy który mówił "jak Pan kupi wiązkę to założę" ale o tym już pisałem. W końcu trafiłem na elektryka samochodowego z 40-letnią praktyką. Mówię o wiązkach nawijam itd. On patrzy dziwnie. W końcu "nie trzeba żadnej wiązki, tylko gniazdo na 13pin." Mówię że tłumaczyłem instrukcje i ponoć trzeba "+" ciągnąć z akumulatora przewodem 4mm itd. Na wszystkie moje wywody mówił "tak wiem o tym", "tak wiem". A skończyło się na tym że polecił mi przywieź holownik z przyczepą"...wiem Pan ,wszystko musi grać...." Pomyślałem i stwierdziłem że gość ma racje choć 20km (z działki) musiałem ciągnąć przyczepę. Efekt taki, że wszystko hula na 12V to jest: 3 na 7 punktów oświetlenia , oświetlenie w toalecie, spłuczka w toalecie, woda w 2-óch bateriach (kuchnie i toaleta) no i lodówka . Dlaczego sie tym chwalę ?? Bo nie wiedziałem czy te wszystkie "rzeczy" podchodzą pod 12V, czy tylko niektóre z nich. Cały okres wiosenno-letni przyczepa jest na działce. Bywamy tam 2-4 tygodnie non-stop. W starej przyczepie bywałe ,że podczas burzy kilka pobliskich wiosek było pozbawionych 220v, w tym i ja, a teraz mogę przetrwać na czas naprawy .Jest OK !!!!

 

Dziękuję Wszystkim za rady, również za te z tematu "kemping (po raz pierwszy)"

 

Pozdrawiam

Marek B

 

 

 

 

 

Zapomniałem. Koszt to 32zł. gniazdo 13pin + 100 robocizna.

 

Witaj.

130zł koszt to nie wiele, mi w Krakowie koleś powiedział za to samo 300zł plus gniazdo...Troszkę dużo. Szukam więc nadal jakiegoś specjalistę.

pozdrawiam