Skocz do zawartości

Kto chętny na wyjazd do Chorwacji!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Z początkiem sierpnia wybieram sie do Chorwacji. Jadę z przyczepką i mam zamiar dojechać do samego Dubrownika a po drodze chcę sie zatrzymywać w atrakcyjnych miejscach na kilka dni. Jeśli jest ktoś chętny to prosze o odpowiedź. Kilka lat temu byłem w Chorwacji więc wiem gdzie warto sie zatrzymać i gdzie tannio przenocować. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Mi się troche plany pozmieniały i nie jadę do Chorwacji-szkoda. Za to dzisiaj wróciłem z Grecji i było rewelacyjnie, nakręciłem 5500km :hop1: Wyjazd pewnie opiszę jutro albo w poniedziałek.

 

Super. Ja jestem bardzo ciekawy trasy !! W przyszłym roku również na przełomie sierpnia i września lub dwa ostatnie tygodnie sierpnia plus tydzień września planuję jechać do Grecji.

Więc pisz i to pisz jak najwięcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem ciekawa i prosze o szczegolowa relacje :] W przyszlym roku Grecja tez jest w planach, tylko my wrzesniowi jestesmy...

 

kmachacz, sprawdz swoja chorwacka trase, bo slyszalam ze jakies rejony tez sa objete pozarami :hop1: My zawitamy tylko do Slowenii, bo tamtendy bedziemy zjezdzac na Triest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem ciekawa i prosze o szczegolowa relacje :] W przyszlym roku Grecja tez jest w planach, tylko my wrzesniowi jestesmy...

 

kmachacz, sprawdz swoja chorwacka trase, bo slyszalam ze jakies rejony tez sa objete pozarami :] My zawitamy tylko do Slowenii, bo tamtendy bedziemy zjezdzac na Triest.

 

Mnie wrzesień na Grecje też pasuje, nie mam nic przeciwko :] , a to w razie czego zawsze raźniej.

 

Chrowację właśnie analizuję i dzięki za zwrócenie mojej uwagi na ten aspekt :hop1: , ale planów to nie zmienia, no może zmieni miejsce w Chorwacji. My jedziemy za jakieś 2 do 3 tygodni, to może się już uspokoi.

Trasą jedziemy prostą, tzn autostradą do Zadaru i przed zadarem mostem na Pad i na kamping Straśko (taki jest plan). W tym roku chcę jechać bez jakiś kombinacji. Muszę się obyć z przyczepą i taką formą podróżowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wrzesień na Grecje też pasuje, nie mam nic przeciwko , a to w razie czego zawsze raźniej.

 

napewno razniej jechac razem, jest z kim pogadac, wypic wino do dobrego zarelka a i nie mozemy zapomniej o pomocy miedzyludzkiej :] tylko, wlasnie tylko... naszego tempa nikt nie wytrzymuje :hop1: nas ciagle nosi, nie mozemy usiedziec w jednym miejscu :]

nieraz przenosimy sie z szybkoscia swiatla z jednego miejsca na drugie, wystarczy ze wieczorem cos wymyslimy a rano jestesmy spakowani i juz w drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tak myslalam :jump: mozna byloby posiedziec razem z tym winem i zarelkiem a pozniej w droge.

 

to teraz niech pdudus1980 napisze sprawozdanie. Moj nie-malz byl dwa razy w Grecji i jako tako wie co i jak, ale nowosci mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wybaczcie, ale pokuszę się o zamieszczenie swojej relacji z pierwszego wyjazdu z przyczepą, a miejscem wypoczynku była Chorwacja. Wybór padł na wyspę Pad ze względu głównie na fakt tego, że już byliśmy tam dwukrotnie z tym, że wtedy wyjazdy były na kwatery.

 

Wyruszyliśmy pod koniec sierpnia (27 sierpnia). Jako drogę tranzytową obraliśmy drogę przez Czechy, Austrię, Słowenię i Chorwację. Do pokonania mieliśmy około 1280 km. Pierwsze kilometry po Polsce były doznaniem traumatycznym. Dziury i nierówności drogi powodowały, że jazda z przyczepą była mocno odczuwalna. Do żony mówiłem nawet, że może to był zły pomysł z tą przyczepą. Wszystko minęło już za granicą, kiedy wjechaliśmy na drogi Czech. Tutaj okazało się, że na równych drogach auto jedzie praktycznie tak, jak by za sobą nic nie miało. Nie chodzi tutaj o prędkość, ale o komfort jazdy, drgania i trzepanie, które było odczuwalne w Polsce. Dowodem na to, że nie przesadzam był fakt utraty zbieżności kół przednich samochodu, co skutkowało koniecznością jazdy z mocno skręconą kierownicą. Tak dojechaliśmy do Austri, a dokładnie do Leibnitz za Grazem. Tutaj udałem się do serwisu i nastawy zostały wyrównane. Dalej pojechaliśmy już bezstresowo i spokojnie. Drogi Chorwacji okazały się bajką, nowa autostrada jest fantastyczna i to pod każdym względem (kiedy u nas będą takie drogi).

Po 2,5 dnia podróży, noclegach na parkinagach przy autostradach przyjechaliśmy na Pag pod bramę kempingu Straśko. Tam się zgłosiliśmy i poprosiliśmy o zarezerwowaną kwaterę. Przy oględzinach okazało się, że nie ustawimy się tam. Był cień, było tuż nad morzem, ale drzewa porastajace camping powodowały u nas wrażenie, że manewry musiałyby być karkołomne. Zaczeły się poszukiwania innej kwatery. Patrząc na nie kierowaliśmy się głównie tym jak we dwójkę wepchniemy tam naszą przyczepkę. Wybraliśmy wg nas najłatwiejszą. Wjechaliśmy choć wydawało się, że jest trudno jakoś daliśmy radę. Ostatni manewr, który należało wykonać przy użyciu siły mięśni nam nie wyszedł. Ciśnienie mi podskoczyło nie wiedziałem co dalej. Zjawił się zaraz Słoweniec, aby pomóc, ale to też nie wiele dało. Po jakiś 15 minutach zjawił się pracownik campingu, powiedział co zrobimy i przy pomocy kilku manewrów i ostrych szarpnięć przyczepa stanęła na miejscu. Potem rozkładanie przedsionka, wydało się proste, choć i tu znowu niespodzianka, okazało się, że aby go zamontować trzeba mieć przykręcone 5 mocowań plastikowych. Ja miałem mocowania miałem śrubokręt, ale już znaczne zmęczenie nie pozwalało dalej dokończyć skadania. I tutaj zaraz pojawiła się pomoc ze strony campingu i po jakiś 2 h byliśmy już zagospodarowani z ustawionym przedsionkiem. Tak zaczął się piękny pobyt na kampingu Straśko. Kamping bardzo czysty, zadbany, godny polecenia.

Pobyt trwał prawie 3 tygodnie i był chyba naszymi najlepszymi wakacjami, bo o ile zawsze po 2 tygodniach mieliśmy dość hotelu tutaj nikt nie chciał wyjeżdżać. Pakowanie poszło bardzo sprawnie, ale była znowu kwestia wytoczenia przyczepy. I tutaj znowu pomoc ze strony kempingu była samoistna (tak jak by mieli wszystko monitorowane). Po 15 minutach przyczepa była na haku i droga powrotna. W drodze powrotnej chcieliśmy wypróbować drogę przez Słowację, ale ta opcja dla nas okazała się gorsza. Drogi w Czechach są lepsze i nastawienie obługi stacji benzynowych również wg mnie lepsze i milsze.

Pobyt był fantastyczny i w przyszłym roku również Chorwacja na minimum 3 tygodnie. Pogoda generalnie dopisała, choć przez 4 dni było bardzo zimno, nie byliśmy przygotowani ubraniowo.

Jedzenie, które przyżądzaliśmy w części sami fantastyczne. Ich mięsa, półprodukty, ryby, kalmary wszystko dostępne i gotowe na patelnie !! :):)

Podróż się udała, mamy już zapisane czego nam brakowało tym razem, o czym musimy pomyśleć, do czego sie przygotować. Jeszcze raz wyjzad był super.

W sumie pokonaliśmy z wycieczkami na miejscu 2800 km, jak na pierwszy raz jesteśmy bardzo z siebie dumni i zadowoleni !!

Ale nadal stoję na stanowisku i to obserwowałem wielokrotnie na miejscu na przykłądach Niemców, Austryjaków, Węgrów, Słoweńców, że takie wyjazdy są najlepsze jednak w grupie !!

Pozdrawiam !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.