Skocz do zawartości

Xsara picasso a przyczepa


stef

Rekomendowane odpowiedzi

Tak belka to Antałex. Zamawiałem u nich wysyłkowo. Wcześniej zadzwoniłem i zapytałem co zrobić bo ciągam przyczepę. Powiedzieli że trochę podkręcą jeszcze na drążkach by stal wyżej gdy będą przygotowywać mi belkę. 

Belka przyszła w skrzyni, wyjąłem i zmontowałem nową, stara do skrzyni i kurier zabrał.

 

Fakt XP to super auto do ciągania przyczepy też.

U mnie przebieg 230 tyś km i nadal sprawuje się dobrze. A czy to oryginalny przebieg - nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mogę jakiś kontakt do niego ? Cała belkę dają czy jedzie się autem i oni wymieniają?

Możesz zamówić od nich belkę albo się umówić i pojechać na miejsce. Wymiana u nich w godzinę :-)

 

Kontakt znajdziesz w necie. Wpisz antałex w google.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak wasze cytrynki wyglądają pod przyczepą? Ja swoim prowadziłem bez jakiegoś dużego załadunku według wagi było 75 kg na cisku na hak a autko siedziało i to bardzo a tylko sam jechałem , czy są jakieś sposoby na podniesienie auta ? Belka nie ma luzów bez przyczepy wygląd dobrze .

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że belka wygląda dobrze nie oznacza, że wszytko z nią jest dobrze. U mnie też nic nie było widać. Koła były prosto. Jedyny objaw to skrzypienie podczas upałów i tyle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Samo skrzypienie to też objaw zużytej belki.

 

Jeśli faktycznie masz problem z belką to od Ciebie do Antałexu masz tylko 170 km :-D Antałex to z pewnością najlepsze miejsce do regeneracji belek.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądziłem ze mam dobrą belkę tylko mi wygląd przeszkadzał jak przyczepa była podczepiona , fakt że coś mi skrzypiało jak przejechałem 100 km z przyczepa ale sądziłem ze to hak bo nie mailem smaru , musze zlokalizować to

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj. Jak skrzypi z przyczepą a bez już nie to wcale nie musi być belka.

 

Sama belka będzie też skrzypieć bez przyczepy, np przy wsiadaniu do tyłu, czy jak masz obciążone auto, czy jak jedziesz przez śpiących policjantów. Skrzypienie belki jest dość charakyrystyczne - taki odgłos starej kanapy skrzypiącej, starych sprężyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś podczepilem picasso pod przyczepę ale na początek waga 75 kg , pierwsza fotka bez przyczepy druga z Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Nie ma różnicy, z innej perspektywy zrobiłeś zdjęcie. Musiałbyś mieć apart na statywie, nie ruszać auta jedno zrobić z przyczepą, drugie bez z tej samej perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie było dziwnych hałasów. Wszystko wyglądało jak trzeba, ale jak załadowałem autko lub podpiąłem przyczepę to też mocno siadało. Przebieg miałem około 200 tyś. Więc belkę zrobiłem. W Antałexie powiedziałem telefonicznie, że ciągam przyczepę. Przysłali belkę z lekko podwyższoną. Teraz autko po pierwsze stoi wyżej ale tez nie siada tak mocno jak wcześniej.

Tak więc jak masz 170tyś to dobrze belkę zrobić. 

Mój koszt zamkną się w 1200 zł, łącznie z praca mechanika. Ale teraz mam spokój.

 

Skrzypienie to objaw zużytych łożysk więc niedługo się posypią. To zawieszenie jest fajne, komfortowe, dobrze wybiera nierówności. Ale niestety trzeba czasami naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 tys

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Belka nigdy nie robiona? No to z pewnością to już jej koniec. Pocieszę Cię, że w mojej Xsarze belka padła przy około 80k km. Byłem jednym z szybszych pacjentów :-D

 

 

.

Mój koszt zamkną się w 1200 zł, łącznie z praca mechanika. Ale teraz mam spokój.

 

Ja pojechałem na miejsce i u nich zapłaciłem 650 zł + urlop + paliwo. Ale było to 6 lat temu chyba. I tak się opłacało, bo w Warszawie ceny zaczynały się od 1500 zł. Przynajmniej w Antałexie była pewność, że zrobią jak w fabryce :-)

 

Skrzypienie to objaw zużytych łożysk więc niedługo się posypią. To zawieszenie jest fajne, komfortowe, dobrze wybiera nierówności. Ale niestety trzeba czasami naprawić.

Każde zawieszenie trzeba czasami naprawić. 1200 zł na 200k km to jak za darmo :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.