Skocz do zawartości

Co z tym Viatol-em?


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Robi się coraz "ciekawiej" :look:
Oczywiście my karawaningowcy, jako "ciężarówki" i posiadacze Viatoll'a, będziemy zobligowani do płacenia nawet na polnych drogach, jeśli projekt wejdzie w życie, a pewnie wejdzie, jak wszystkie absurdalne pomysły ... :hmm:

 

"Wszystkie drogi powinny być płatne. Płacić powinny wszystkie ciężarówki - sugerują organizacje pozarządowe w liście do wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Celem jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla, do których Polska zobowiązała się w umowach międzynarodowych.
- Według Instytutu Badawczego Dróg i Mostów jeden TIR niszczy drogę w podobnym stopniu co 160 tysięcy samochodów osobowych. Warto sobie wyobrazić, jak to wpływa na wzrost kosztów utrzymania i remontu nawierzchni. Nie postulujemy, aby ciężarówki płaciły 160 tysięcy razy wyższą stawkę niż auta osobowe, ale uważamy, że należy rozszerzyć system poboru opłat viaToll, co pomoże utrzymać drogi w lepszym stanie - mówi money.pl Piotr Skubisz, ekspert Instytutu Spraw Obywatelskich.
Siedem organizacji pozarządowych podpisało się pod listem do wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Apel został też przekazany do wiadomości ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i szefa resortu środowiska Jana Szyszki. Sygnatariuszami są Instytut Spraw Obywatelskich, Koalicja Klimatyczna, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Instytut na rzecz Ekorozwoju, fundacja ProKolej, Polski Alarm Smogowy oraz Health & Environment Alliance (HEAL).
List trafił również do redakcji money.pl. Sygnatariusze wskazują, że system opłat drogowych viaToll powinien być rozszerzony na wszystkie drogi krajowe i na wszystkie typy pojazdów ciężarowych. Teraz płacą tylko pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz autobusy. I to nie wszędzie, ale na wybranych odcinkach autostrad, dróg krajowych i ekspresówek.
Obecnie płatny jest przejazd po 3302 kilometrach dróg. Od 9 lipca do płatnej sieci będzie dołączonych 359 km dróg.
Zdaniem sygnatariuszy listu to głęboko niesprawiedliwe. - 100 proc. tras kolejowych jest objętych opłatami za przejazd, podczas gdy zaledwie 1 proc. dróg publicznych znajduje się w systemie viaToll. Ogólnie mówiąc pociągi płacą za każdy kilometr użytkowanych torów, a ciężarówki za znikomy fragment przejechanych dróg. Sto do jednego to zdumiewająca dysproporcja. Nikogo nie dziwi, że przewoźnicy kolejowi płacą. Wszyscy uważają to za normalne. Takie same zasady powinny obowiązywać przewoźników transportu drogowego - mówi Piotr Skubisz.
Poza tym system łatwo obejść. Kierowcy, którzy nie chcą płacić e-myta, jeżdżą opłotkami, często przez małe miejscowości, gdzie drogi nie są przygotowane na ruch ciężarowy. Piotr Skubisz powołuje się na dwie zasady proponowane przez Komisję Europejską: "korzystający płaci" i "zanieczyszczający płaci".
System poboru opłat powinien więc uwzględniać faktyczną liczbę przejechanych kilometrów i ilość zanieczyszczeń emitowanych przez dany pojazd. Już teraz stawki e-myta zależą od norm, które spełnia silnik i ciężarówki „brudzące”, czyli z silnikiem Euro1 czy Euro2 płacą więcej niż te „czystsze” – Euro5.
- Trzeba jednak pójść o krok dalej i dodać odpowiednie stawki dla pojazdów z silnikami Euro6 oraz dla ciężarówek elektrycznych, które w ogóle nie będą emitować CO2. Według zapewnień producentów mają się one pojawić na rynku w ciągu dwóch lat - zauważa.
Nie da się ukryć, że zmuszanie firm transportowych do inwestowania w bardziej ekologiczne, a więc i droższe ciężarówki oraz pobieranie opłaty na wszystkich drogach bez wyjątku mocno by się odbiło na finansach tych przedsiębiorstw. Wzrost kosztów transportu z kolei odczulibyśmy wszyscy - choćby płacąc więcej za zakupy.
Zdaniem Piotra Skubisza jednak nie musi tak być. Przywołuje przykład Szwajcarii, promowanie teoretycznie droższego transportu intermodalnego spowodowało wzrost cen o zaledwie 0,1 proc. Jak zwraca uwagę, rozszerzając system opłat na całą sieć drogową można jednocześnie obniżyć stawki, by koszty po stronie firm transportowych za bardzo nie wzrosły.
- Warto pamiętać, że największym kosztem dla przewoźników drogowych jest paliwo, które stanowi około 30 proc. wszystkich wydatków. Ciężarówki spełniające wyższe normy emisyjne są nieznacznie droższe, ale ta różnica zwróci się po dwóch latach właśnie dlatego, że spalają mniej paliwa. Warto promować "czystsze" pojazdy także z innego powodu: mniejsze zapotrzebowanie na paliwo, to mniejsze uzależnienie naszego kraju od rosyjskiej ropy. Sami musimy sobie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jako społeczeństwo chcemy to uzależnienie zmniejszyć, czy utrzymywać je cały czas na tym samym poziomie - zauważa."

Źródło:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/platne-drogi-apel-do-morawieckiego,130,0,2325122.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom, przeciez nie o to chodzi ;).

Gdyby dali możliwość zarobić więcej to i auta byłyby nowsze. Firma ze starymi autami nie miała by pewnie kierowców.

Ale zamist dać jakieś np. ulgi podatkowe to lepiej podnieść opłaty.

Przecież my w Polsce chcemy mieć wysokie opłaty za wszystko i jednocześnie mało zarabiać ;).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam flaszkę koszernej wódki, jeśli te „instytuty”, „sruty”, „komitety” i „koalicje” nie są sponsorowane przez zagraniczne agencje.

Sporo ludzi w Polsce „działa na rzecz”, „reprezentuje”, „lobbuje” i „troszczy się o obywatela”, by pozostało tu jakieś piętnaście milionów ogłupiałych z biedy i przepracowania niewolników.

To są takie „słupy”, dla przeprowadzenia kolejnych inicjatyw pod „fałszywą flagą”, czyli z hasłem, że będzie lepiej, tylko zaciśnijmy pasa, ale sorry - lepiej, to już było.

Jeżeli nikt do tej pory nie dostrzegł np. niesprawiedliwości i dywersji w obłożeniu karawaningu Viatollem , to porzućmy wszelką nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam flaszkę koszernej wódki, jeśli te „instytuty”, „sruty”, „komitety” i „koalicje” nie są sponsorowane przez zagraniczne agencje.

Sporo ludzi w Polsce „działa na rzecz”, „reprezentuje”, „lobbuje” i „troszczy się o obywatela”, by pozostało tu jakieś piętnaście milionów ogłupiałych z biedy i przepracowania niewolników.

To są takie „słupy”, dla przeprowadzenia kolejnych inicjatyw pod „fałszywą flagą”, czyli z hasłem, że będzie lepiej, tylko zaciśnijmy pasa, ale sorry - lepiej, to już było.

 

Jest w tej ocenie coś rzeczywistego, tylko pozostaje pytanie: co dalej i jak długo jeszcze ...

Jeżeli nikt do tej pory nie dostrzegł np. niesprawiedliwości i dywersji w obłożeniu karawaningu Viatollem , to porzućmy wszelką nadzieję.

 

Tu trafiasz w sedno i takiego obrotu sprawy się spodziewam. Proponuję zapisać to zdanie, jako złotą myśl tego wątku. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko czekam aż ktoś napisze że wszędzie się płaci i to jest normalne, tylko w Polsce państwo dokłada żeby dziani kierowcy mogli jeździć za darmo. To samo z ubezpieczeniami, wciskają kit że dekade wszyscy dokładali do ubezpieczeń a teraz w końcu musi być ,,normalnie,, i składki o 400% do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dalej, i jak długo jeszcze, to zależy od tzw. „jaj” i stopnia upodlenia tubylców.

Bodajże Grzegorz Braun na którymś wykładzie w Youtube, wygłosił tezę, że chodzi o to, by naród znienawidził „swoją” władzę, i przywitał z nadzieją rozbiory, ewentualnie żeby wybuchło powstanie.

Niebezpieczeństwa dyrektywy 1066 też jakoś nie dostrzeżono, a nawet wprowadzono do nas obce wojska.

Zmęczyć, zniewolić, pozbawić tożsamości, spacyfikować, niedobitkom podać „pomocną dłoń” i zapędzić do obór produkcyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ciekawe jak rozwiążą ,, na wszystkich drogach, bez wyjątku,, autostrady prywatne. Podwójne płacenie?

 

Na koncesyjne będą czekać aż wygasną umowy, a to nastąpi nie wcześniej niż pod koniec lat dwudziestych .... na wcześniej nie ma co liczyć bo nikt ich nie wpuści na prywatne drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koncesyjne będą czekać aż wygasną umowy, a to nastąpi nie wcześniej niż pod koniec lat dwudziestych .... na wcześniej nie ma co liczyć bo nikt ich nie wpuści na prywatne drogi.

Na koncesyjnych i tak już z nas łupią bez względu na łączne DMC, np. na A1 z Torunia do Gdańska nawet z przyczepą lekką płacisz jak za wielką ciężarówkę 71 zł, a na pusto 30 zł  (to wszystko za 1 przejazd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat
  • Tomii odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.