lodówka na 12 V podczas jazdy

[ed]

chciałbym się dołączyć do tematu ale ze strony holownika

ja użytkuje nowe auto i problem z instalacją elektryczną jest o niebo większy, za duzy pobór prądu odrazu sygnalizuje komputer, kable przewody są średnicy łepka od szpilki

hak holowniczy jest podpinany w odpowiednio w instalację i zmiana w komputerze,

mój kłopot to skąd wziąć prąd w holowniku

pomyślałem i pytam o radę

mam gniazdo zapalniczki w bagażniku - nie żzywane ( 3 gniazdo w aucie ) , jest w nim prąd po przekręceniu kluczyk, sprawdziłem kable do zapalniczki są dość grube, czy stąd mogę wziąść prąd do lodówki w przyczepie ???

ponieważ mam angielską przyczepę to jest już oryginalnie dodatkowy przewód do lodówki i ładowania akumulatora w czasie jazdy, taki sam ( podobny ) jaki podłączamy do auta od przyczepy ( w angli auta do ciągnięcia przyczepy mają dwie wtyczki przy haku )

czy jak pociągnę prąd spod zapalniczki, zamontuje odpowiednie gniazdo przy haku pod które podłącze tą dodatkową wtyczkę od przyczepy do ładowania akumulatora ( i lodówki ) będzie dobrze ???

jak myslicie ???

 

Obawiam się, że też komputer zareaguje na takie obciążenie z gniazda zapalniczki. Myślę, że pozostaje Ci pociągnąć przewody od akumulatora do gniazda przez cały samochód. Oczywiście przez przekaźnik aby nie rozładować akumulatora gdy wyłączysz silnik. Taki schemat jest tym temacie post nr 6

[Kristofer]

Obawiam się, że też komputer zareaguje na takie obciążenie z gniazda zapalniczki. Myślę, że pozostaje Ci pociągnąć przewody od akumulatora do gniazda przez cały samochód. Oczywiście przez przekaźnik aby nie rozładować akumulatora gdy wyłączysz silnik. Taki schemat jest tym temacie post nr 6

 

Tak się zastanawiam, co komputer ma wspólnego z gniazdem zapalniczki ?

Samochód to przecież nie prom kosmiczny, w którym każdy obwód kontrolują komputery

 

Marc_Mari pisząc o zadziałaniu komputera, miał raczej na myśli jego reakcję na większe obciążenie samego gniazda przyczepy, a nie instalacji gniazda zapalniczki.

Ed, Twój rys. z postu nr 6 - jest OK , z jednym ale ...

Przy takim rozwiązaniu, trzeba wciąż pamiętać o rozłączaniu wyłącznika podczas rozruchu silnika. W przeciwnym wypadku, jeśli mamy uruchomioną lodówkę na 12 V i wyłącznik w pozycji "włączony", podczas rozruchu, akumulator jest obciążany rozrusznikiem i dodatkowo 120 W lodówką. Zgoda, że przy idealnym stanie instalacji, nowym akumulatorze, a tym bardziej nowym samochodzie, może to być mało znaczące. Życie jednak płata czasem różne figle i w pewnych warunkach, przy takim dodatkowym obciążeniu, pierwsza próba uruchomienia silnika może się nie udać, a na drugą już nie będzie prądu. Nie wszyscy jeżdżą z nowym akumulatorem, a tym bardziej nowym samochodem i wydaje mi się, że lepiej zrobić podłączenie, które zwolni nas od myślenia o włączeniu lub wyłączeniu lodówki podczas rozruchu silnika i po jego uruchomieniu.

 

P.S.

Aby sprawdzić, że nie będzie sprzeciwów komputera, można podciągnąć prowizoryczne kable od lodówki do gniazda, ale po sprawdzeniu tego, co pisałem w poprzednim poście, czyli upewnieniu się, że instalacja gniazda pociągnie min. 10 A.

Sprawdź czy gniazdo ma własny bezpiecznik i jego wartość + przekrój przewodów.

Prościej: zamiast lodówki podłącz do gniazda, krótkim przewodem 4 mm┬▓ , np. trzy połączone równolegle żarówki samochodowe, każda o mocy ok. 40 W.

Jak żarówki popracują dłuższą chwilę, to przy okazji sprawdzisz, czy przewody doprowadzające 12 V do gniazda nie grzeją się za mocno. Pamiętaj tylko, że same żarówki nagrzewają się znacznie i trzeba je odpowiednio umocować, aby czegoś nie przypaliły

Edytowane 23 Marca 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[koszak]

a nie ma nigdzie napisane na gniezdzie jaka ma wytrzymalosc obciazenia? (u mnie np jest napisane max120W na gniezdzie w bagazniku.

[Cytrus]

dzięki za podpowiedzi, i skorzystam częściowo z rysunku

nie bardzo chce testować zapalniczkę bo w ASO robi się problem jak trzeba błąd w komputerze wykasować, tam to dopiero pracują fachowcy. Jak prosiłem aby mi wlutowali kable do CB radia pod zapalniczkę z przodu to stwierdzili że się nie da a jak już to połamią się plastiki i że wogóle z tym dużo roboty a mi zajeło to 5 min.

tylko muszę zamontować włącznik bo fakt rozruch wszystkich urządzeń jednocześnie to dość duże obciążenie dla akumulatora a zawsze nie będzie nowy

ja mam akumulator pod nogami pasażera więc można powiedzieć że w środku auta jak myślisz czy ten włącznik powinien być jeszcze przed bezpiecznikiem 1 A czy to bez różnicy czy na minusie ?

dlaczego częściowo z rysunku bo jak zamontuje włącznik to oba kable pociągne z akumulatora

już widzę fachowców w ASO jak to zobaczą będą się za głowe łapać o co tu chodzi

pozdrawiam

[Kristofer]

dzięki za podpowiedzi, i skorzystam częściowo z rysunku

...

jak myślisz czy ten włącznik powinien być jeszcze przed bezpiecznikiem 1 A czy to bez różnicy czy na minusie ?

 

Bezpiecznik montujesz zawsze jak najbliżej akumulatora , a całą resztę i wyłącznik dalej, nigdy na minusie ! ! ! ! !

To jest po to, aby bezpiecznik zadziałał nawet jak kilka centymetrów dalej zrobi się gdzieś zwarcie, przetrze się kabel itd.

Gdyby był gdzieś na kablu po drodze, oddalony np. o metr od akumulatora, to przy zwarciu na obwodzie przed nim (czyli gdzieś na kablach doprowadzających) masz gotowy pożar, w najlepszym wypadku stopienie kabli. Podczas zwarcia popłynie tak duży prąd, że nawet kable 4 mm┬▓ stopią się jak zapałki.