Skocz do zawartości

Holowanie przyczepy automatem.


Cezarr

Rekomendowane odpowiedzi

LZA a Ty cały czas swoje.

Gdyby większość z Nas brała nowe auta na kilka lat i znów nowe to problemu by nie było, ale większość z Nas własnie będzie latać tymi przechodzonymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LZA a Ty cały czas swoje.

Gdyby większość z Nas brała nowe auta na kilka lat i znów nowe to problemu by nie było, ale większość z Nas własnie będzie latać tymi przechodzonymi.

Ale trzeba przyznać że jest konsekwentny w tym co pisze  :]

Myśl że jeszcze napisze to z 1000  razy  :smirk:

1800kg

No to 1300 kg pociągnie bez trudu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jeszcze długo będziemy się bali automatów.

Ten strach potęguje dodatkowo  brak odpowiednich fachowców  długie kolejki do nich i często długa kosztowna naprawa....

Co jak co ale te skrzynie dwusprzęgłowe maja jak dla mnie zaletę w postaci szybkości działania czego efektem są super osiągi nie obarczone wcale kosmiczną mocą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jeszcze długo będziemy się bali automatów.

 

i dzieki temu dalej automaty beda tansze od manuali - a to cieszy ;-)

 

ja kupowalem 5 automatów (w tym jeden pseudo - mcp w C4GP) - poza wlasnie C4GP (ktory juz sie wysypal na dwumasie ponizej 200tys) wszystkie w dniu zakupu mialy ponad 300.000 i nigdy sie z nimi nic nie dzialo - sprzedawałem z przebiegami ponad 400.000 i dalej nic... wiec nie wiem skad te obawy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam osobiście Omegę A 2,6 1991 w automacie ,co 70000 km zmieniam olej i filtr skrzyni (olej polski) zmienia biegi płynnie żadnych szarpnięć w tej chwili 300000 tyś ,znalazłem to w niemieckiej szopie pokrytą 1cm kurzu miała 80000 przebiegu ,jedyny problem to co jakiś czas walka z rdzą ,do przyczep troszkę niebardz ale nieraz ciągam ,przy 80 zapina ower draiwa i potrafi mieszać 4 i ower przy 90 ok na autostradzie ok. na innych drogach nie bardzo .Poprzednią takom z ręczną zrobiłem 450tyś. +160 niemiec ,silnik do końca ok. skrzynia poległa na 450 ,ale przyczepa była non stop na haku ,nadwozie z tyłu zostało rozszarpane na zgrzewach ale na dom zarobiła , moją staruszkę wszyscy podziwiają i a mam  od 20 lat ,nawet policja ale utrzymana ,jak się dba tak się ma , Astra G 1,6 16V automat też działa bardzo fajnie 214tyś tylko zużycie z kempingiem 16 LPG ,na co dzień 80% autostrad i około 150  pali 10 a skrzynia super olej też orlen ,jeżdżę tylko na polskich olejach ,nie wiem co to remont silnika ,zawsze kończy się buda ,myślę że automat w starszym wydaniu zawsze daje radę jak się o dba ,WV pasat 20 TDI 140tyś napę pompy oleju do wymiany ,145 się zaciera ,160 tyś. skrzynia ,wolę staruszka i duszę którą posiada ale ktoś musi kupić nowy żebym miał co kupić ,3 latek wszystkie bolączki usunięte na gwaranci i tylko śmigać a ile tańszy ,nie opierdziany fotel za jakom cenę ,wolę wyprać.Każdy robi jak uważa jedni nowy inni używkę i jest ok .Jak bym nie umiał pogrzebać może bym myślał o nowym atak nie ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę Mondeo mkIV z klasycznym automatem ze sprzęgłem hydrokinetycznym. Jest to już drugi automat w moim motoryzacyjnym życiu, pierwszym była Mazda 323. Z przyczepą mój pierwszy sezon będzie dopiero od przyszłego roku ale myślę ,że stary automat będzie lepszym wyjściem do obciążeń na haku. W posiadanym Durashifcie nie ma drogich sprzęgieł które występują w skrzyni Powershift a ich wytrzymałość to średnio ok. 200 tyś km przy koszcie ok 3,5-4 tyś za komplet ani koła dwumasowego ,którego koszt to ok. 1,5tyś. Oczywiście będą wyjątki większych przebiegów ale one tylko potwierdzą regułę. Kupując nowy samochód mało kto myśli o takich wydatkach lecz większość z nas jest zmuszona jeździć kilku lub nawet kilkunastoletnim autem od zapłakanego Niemca. Przy kosztach wymian w skrzyni dwusprzęgłowej remont starszej ,hydrokinetycznej będzie mniejszy. Przy odpowiednim traktowaniu również ta tradycyjna okaże się dużo żywotniejsza. Z opinii firm naprawiających skrzynie elementami które najszybciej się zużywają są własnie sprzęgła hydrokinetyczne ,ich koszt regeneracji to ok. 700zł i zawory ciśnieniowe, ich ceny już są dość mocno zróżnicowane.

Szukając auta dla siebie kierowałem się powyższym i celowo wybrałem samochód ze starszą skrzynią oczywiście kosztem precyzji zmiany biegów i jej szybkości ale mam nadzieję ,że zyskam na niezawodności i kosztach eksploatacyjnych. 

Co do porównania Galaxy i S-maxa to mogę powiedzieć ,że trzeci rząd jest zdecydowanie wygodniejszy w Galaxy. Siedzenia są tam wyżej umieszczone i dorosła osoba może podróżować dużo wygodniej niż w S-maxie. Siedząc za kierownicą w Galaxy czuć ,że to już jest auto innej klasy natomiast S-max nadal wydaje się osobówką z ponadprzeciętną ilością miejsca i czasem z siedmioma miejscami. Szukając auta wahałem się właśnie między S-maxem a Galaxy ale kiedy przez pół roku nie mogłem znaleźć nic wartego uwagi trafił się właśnie Mondeo. Chociaż był ładny Galaxy z fajnymi schowkami pod dachem na całej długości auta i mój syn już wyobrażał sobie tam duży monitor ale niestety po oględzinach już nie był taki fajny.

Nie dyskutuję z osobami które twierdzą ,że kupuje się tylko nowe auta bo chyba nie jest niczyim hobby jeżdżenie starymi samochodami (nie myślę o zabytkach) ale jeśli ktoś ma dylemat czy zadłużyć się na nowe i płacić raty wysokości 1tyś zł ,ubezpieczenie 2,5tyś zł i przeglądy po 1,5tyś zł rocznie a jeżdżenie starszym bez kredytu i kosztem napraw 2tyś rocznie plus dużo mniejsze ubezpieczenie to ja wybieram to drugie. Jeśli mój szef będzie na tyle dobroduszny i przy podwyżkach okaże się niezwykle hojny to pierwszy pobiegnę do salonu po Volvo V90 albo piękną ,bordową Mazdę 6 oczywiście tylko i wyłącznie w automacie.

W każdym razie polecam zdecydowanie automaty bo uważam to za największe udogodnienie w aucie a rękę zamiast na drążku można w tym czasie położyć na kolanie pięknej pasażerki. Jednak ktoś kto decyduje się na pierwszy samochód z taką skrzynią musi wiedzieć "z czym to się je", jeśli nowy to dwusprzęgłowy a jeśli używany to mniejszym ryzykiem będzie klasyczny zwłaszcza przy cięższej pracy jaką będzie musiał wykonać z przyczepą. Są oczywiście wersje mniej udanych skrzyń ale to już na forach poszczególnych marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

           Moja też ciemne bordo diament  klima grzane fotele  Ostatni na niemieckiej autostradzie moją A leciałem lewym pasem ,środkowym Oktawia jak zobaczył Omege przyspieszył  po chwili odpuścił ,padło pytanko na radiu to jeszcze jeżdzi i tyle ,ofert kupna pełno ,ale ta dusz .Automat Usa z komputerem zmiana przy normalnym trybie zauważalna na obrotomierzu ,sport minimalne szarpniecie ,i zawsze dwie łapki na kierownicy .Na wiosnę jak skończę remont przyczepy dostanie nowy lakier ,automat ,automat i tylko automat :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.