Holowanie przyczepy automatem.

[danielpoz]

na auto chce wydać około 75-80tyś

WOW ale czad!

więc proszę mi nie mówić o jakiś szrotach i nie wciskac jakiegoś złoma w postaci dacki czy innych francuzów.

I pisze to gość co jara się jakimś tam fordem

[Voku]

Dobra kończę tutaj temat zakupu samochodu itp bo widzę że więcej tu hejtu i zawiści niż jakiś porad.

Jeśli jest tu jakiś admin poproszę o usunięcie moich wcześniejszych wypowiedzi tym temacie które były na inny temat niż tytuł tego tematu.

 

Wracam do meritum czyli jak radzi sobie skrzynia Forda PS w połączeniu z przyczepą DMC około 1300 miał i czy miał ktoś jeszcze okazję użytkować tą skrzynię. 

Edytowane 15 Listopada 2016 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

PS (poza tym że przez mechaników jest nazywana potocznie "pałer szit") jest bardzo dobrym współczesnym automatem. Owszem, może się zepsuć (zwłaszcza komplet sprzęgieł) ale jazda z przyczepą jej nie zaszkodzi. Mało tego, kupując obecnie S-maxa i mając do wyboru skrzynie ręczną i power shift na 100% kupiłbym automat. Trzeba się liczyć z trochę wyższymi kosztami eksploatacji takiego samochodu ale przyjemność z użytkowania w pełni to rekompensuje. 1300 DMC przyczepy to fraszka z tymi silnikami i skrzynią PS. 

[Voku]

Już coś tam czytałem o tej skrzyni (o wymianie oleju itp), ale własnie nigdzie nie mogłem się dokopać jak sobie radzi w holowaniu, dzięki za informacje

[maarec]

Kup sobie nowego a tego pogoń w cholercie. Jakby co to ja chętnie

Ok, jestem za.

 

linkowano tutaj 2013 rok 130.000 niepewnego przebiegu za 79.000 zł. Przebiegu zachodniego w PL ASO nie potwierdzisz. Pakiet stylistyczny nadwozia - dopłata 2500zł, niestety mój stał na "cle" i był już wyprodukowany.

 

mój ma ok 73.000km, rok 2012. 2.0 TDCI 163KM. Wersja wyposażenia bardzo zbliżona. Żaden element nie malowany i nie obity. Katalogowo 145.000zł.  Wyceniam dziś na 75.000zł bierzesz ?

[jacekzoo]

Ok, jestem za.

 

linkowano tutaj 2013 rok 130.000 niepewnego przebiegu za 79.000 zł. Przebiegu zachodniego w PL ASO nie potwierdzisz. Pakiet stylistyczny nadwozia - dopłata 2500zł, niestety mój stał na "cle" i był już wyprodukowany.

 

mój ma ok 73.000km, rok 2012. 2.0 TDCI 163KM. Wersja wyposażenia bardzo zbliżona. Żaden element nie malowany i nie obity. Katalogowo 145.000zł. Wyceniam dziś na 75.000zł bierzesz ?

Troche nie ten biegun oczekiwań cenowych ale pomyśle

[szary11]

Ło matko  Temat, jaki by nie był, standardowe osoby rozjeżdżają 

 

Próbując coś doradzić w temacie automatów... osobiście nie brał bym pod uwagę żadnych automatów dwusprzęgłowych w używanych autach. Komfort komfortem, nie zaprzeczę, ale dla mnie wazniejszym byłby komfort psychiczny, że nie będe musiał ładować kasę w kolejny kosztowny element. Myśląc o dieslu i tak masz wtryski, turbo, dwumasę, filtr... w używce warto wg mnie nieco niwelować późniejsze dokładanie. Jeśli się da. IMO

 

Starszej generacji automat (Durashift), mimo, że wolniejszy, mniej biegów... prędzej bym zaakceptował w używce.

 

Inaczej bym myślał przy nowym aucie - wówczas wygoda chyba jest warta dodatkowej inwestycji.

A jeśli już PS w używanym aucie to z pewnej sztuki, z pewną historią serwisową i przebiegiem do 100tys. Łatwo znaleźć nie będzie A teoretycznie jeszcze drugie tyle bez inwestycji powinien wytrzymać. Coś za coś.

[Voku]

Znaleźć coś do 100tyś w firmowym aucie to rzeczywiście będzie ciężko takie znaleźć, chodź są takie ale i cena jest automatyczne też odpowiednia, pytanie czy lepiej kupić np. auto z przebiegiem 130-140tyś smiganych po niemieckich autostradach, czy z przebiegiem 100tyś tłuczonych w mieście i Polskich drogach?

Co do skrzyni to PS zbiera dobre opinie i nie jest to skrzynia usterkowa oczywiście jeśli się ją odpowiednio serwisuje.

Edytowane 15 Listopada 2016 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[mrrruczek2]

Mam galaxego z 2008 2.0 tdci 140 km z budką jedzie jak marzenie. Złego słowa ogólnie nie powiem na niego. Jeśli szukasz polifta 2010-2015 to obojętnie której wersji konnej. Na forum forda są ludzie co zmienią Ci program w kompie na więcej koników. Nie jest to chip itd. W kompie silników DW10C jest mapa na wszystkie wersje konne. Wystarczy tylko zmienić. To samo jest w tych nowych 2015-. Brać z mocą 120km i zmiana mapy na 180 a w kieszeni zostaje sporo tysiaków. Wiem co mówię bo udzielam się na forum i potwierdzeniem jest właśnie klient który zapłacił chyba 11 czy 13 tyś więcej za auto z mocą 180km w porównaniu do 120. Motory te same różniące się tylko tym jaka mapa jest włączona

Edytowane 16 Listopada 2016 przez elvis52 (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Ale do mocniejszego auta mogą być zastosowane lepsze hamulce mocniejsze mechanizmy przeniesienia napędu lub inne rzeczy,  czasami podniesienie mocy to nie jedyny wydatek 

aby miało to ręce i nogi. 

[BartoszK]

Ale do mocniejszego auta mogą być zastosowane lepsze hamulce mocniejsze mechanizmy przeniesienia napędu lub inne rzeczy,  czasami podniesienie mocy to nie jedyny wydatek 

aby miało to ręce i nogi. 

 

przede wszystkim większa chłodnica i większa miska olejowa, inna chłodnica oleju.... chyba ze bez tego a potem w upały płacz...

[Roobertino]

przede wszystkim większa chłodnica i większa miska olejowa, inna chłodnica oleju.... chyba ze bez tego a potem w upały płacz...

 racja, tylko nie zawsze posiadanie więcej niutków, czy koników oznacza, że będziesz wykorzystywał je na maxa nikt raczej nie jeździ non stop z pedałem w podłodze, a bywają momenty że zapas mocy może bardzo się przydać

[BartoszK]

u mnie w obecnym V70 silnik fabrycznie miał 163/340Nm, poprzedni właściciel zrobił 180/360Nm, ja zmieniłem na na 205/380Nm ale....

 

- szarpniecie przy zmianie obrotów na niskich obrotach

- kopcenie powyżej 3k obr

- duży przeskok w spalaniu - na trasie było pomiędzy 6 a 12! w zależności od stylu jazdy 

- dość ostry zapach z rury na wolnych obrotach

- w jeździe miejskiej temp oleju jak przy zapier... na autostradzie - 115-125st

- wentylator potrafił chodzić w cieple dni nawet 10 min. po zgaszeniu silnika

- komunikat sondy przy zimnym silniku

 

Obecnie jest 190/370Nm i z powyższego zostało tylko trochę wyższe spalanie, działający dłużej niż zwykle wentylator po zgaszeniu w cieple dni, temp oleju powyżej średniej na strasie przy 120-130 km/h w okolicach 105-110 przy zewnętrznej +25.

 

Przez zimę nie robię już nic - wiosną zakładam zestaw chodnic (wszystkie 3) z S80 i przewód chłodniczy na powrocie będzie "na wprost" do chłodnicy.

[vrs]

Ten olej nasz chyba za ciepły. Jak miałem Golfa R to taki olej miałem po jednym okrążeniu na torze w lato. Ja bym wrócił do 180 i zobaczył ile bedzie.

[szary11]

Ale do mocniejszego auta mogą być zastosowane lepsze hamulce mocniejsze mechanizmy przeniesienia napędu lub inne rzeczy,  czasami podniesienie mocy to nie jedyny wydatek 

aby miało to ręce i nogi. 

 

Prawda, ale w przypadku fordów konstrukcyjnie niczym te wersje się nie różnią. Tych map nie jest za dużo i mieszczą się w niewielkim zakresie. Np. 140KM można podnieść do 163, lub obniżyć do 115. 180KM to już w kolejnej generacji modelu występowała i nie wiem jak z nimi jest.

Miałem zamiar u siebie zmienić mapę, ale okazało się, że silnik jeszcze jest w "starszej" wersji, bez możliwości zmiany mapy. Mimo, że auto po lifcie.