Skocz do zawartości

Peloponez 2012


Pawel1o

Rekomendowane odpowiedzi

Zachodnie wybrzeże Pelionu jest bardziej dostępne ale mniej urocze. Na południu Pelionu w miejscowości Platanias jest też fajny kemping ale o tym może więcej powiedzieć KubaL bo był tam dwukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak, w samym Platanias (to największa miejscowość na południu Pelionu) są nawet dwa kempingi: Louisa i Kastri. Ja osobiście polecam ten pierwszy bo odwiedziłem go dwa razy i jest on usytuowany na samym wjeżdzie do Platanias (w Czerwcu płaciliśmy 23E za kampera, prąd i trzy osoby). Do plaży jest około 500-600m ale spacer przez tą typowo grecką wioskę rybacką jest czystym relaksem. Kemping jest prowadzony przez starsze greckie małżeństwo i również został nam polecony przez właściciela kempingu Papa Nero... Nie lada atrakcją jest 20min. spacer przez gaj oliwny z plaży w Platanias na plażę Mikro (malutka wioska za zboczem góry z przepiekną plażą) - gorąco polecam każdemy kto odwiedzi Platanias.

 

Link do portalu z kempingiem Louisa: http://www.camping.gr/ :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już przed wyjazdem do Grecji biłem się z myślami czy jadąc na Peloponez nie wpaść po drodze do Aten - przyznam szczerze że wymiękłem. Pomyślałem że centrum Aten może być nieprzyjazny dla turystów jeżdżących z przyczepą :( Na szczęście KubaL (za co gorąco dziękuję) trochę mnie podkręcił i pojawia się standardowa myśl "JAK TO, JA NIE DAM RADY!!!!!"no i oczywiście kierunek Akropol - centrum Aten. Wpadamy tam w nocy - czyli luzik. Stoimy na Parkingu z kilkoma kamperkami, widok na Akropol (Parking jest duży, strzeżony, darmowy)

N 37 58 09,95"

E 23 43 23,00".

Rano wstajemy, szybka kawka i Panteon jest nasz (bilet 12 E/osoba, dzieciak 12 lat free). Wszystko byłoby pięknie ale jak to zwykle bywa ... przy wyjeździe błądzimy i się zaczyna..... Zwiedzamy południowe, północne a potem wschodnie a może i zachodnie Ateny - jednym słowem nawigacja zwariowała i prowadzi nas wszędzie tam gdzie nie chcemy jechać. Uliczki coraz węższe i węższe a są to godziny szczytu. Wpadamy na jakiś bazar- korek, tłok itd. Udaje nam się jednak cało wyjechać - moja rada jest taka aby wyjechać z Parkingu w lewo (czyli z górki) i dojechać do pierwszej dwupasmówki a potem nie zjeżdżać z głównych ulic. Szczęśliwi kierujemy się prościutko na północny Peloponez, na jedną z kamienistych, pięknych plaż - do miejscowości Korfos (stoimy tam na dziko), mamy w planie 3 dni leniuchować, odpiąć przyczepę i samym autem zwiedzić Korynt, Epidavros i Mykeny...

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plażę w Korfos prowadzi dość dobra droga i jest to idealne miejsce na odpoczynek po dojechaniu na Peloponez.

N 37 45 27,28" E 23 07 08,00". Jest tam bardzo ładna, żwirkowa plaża i trochę cennego cienia. Przy wjeździe jest całkowicie zamalowany znak na którym był zakaz biwakowania ale łamią go Grecy (rozbijając namioty) jak i sporo kręcących się w tej okolicy kamperów. Trzeba pamiętać żeby do wody wchodzić w butach - jeżowce. Po kilkudniowym lenistwie (w niedzielę) postanowiliśmy wyskoczyć do Koryntu i Myken ale na miejscu okazało się że to zły pomysł. W soboty, niedzielę i poniedziałki muzea są najczęściej nieczynne. Pocałowaliśmy więc klamki i trochę obrażeni na Greków że nie chcą naszych Euro pojechaliśmy na kemping Lido w miejscowości Tolo blisko Nafplio a wyjazd do muzeów powtórzyliśmy we wtorek.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camping Lido w Tolo - 25 E za dobę, standard przed sezonem przyzwoity, parcele zacienione. Zajęta co 15 miejsce.

N 37 31 42,59" E 22 51 55,23". Zwiedzamy Nafplio (oddalone o ok. 10 km), na uwagę zasługuje przepiękny widok z twierdzy Palamidi 4 E dorosły, dzieciak bezpłatnie. Wyskakujemy do Epidauros (jeśli ktoś będzie niech koniecznie stanie na środku sceny i klaśnie) bilet do muzeum, ruin starożytnego miasta i teatru 6 E, dzieciak jak poprzednio. Ponownie odwiedzamy ruiny w Mykenach, Skarbiec Arteusa (jeden bilet na miasto i skarbiec) 8 E dorosły. Zaglądamy do Tirynsu gdzie niegdyś urodził się Herkules. Po starożytnych miastach mało zostało ale świadomość że to miasta historyczne daje sporo satysfakcji.

Plaża w Tolo piaszczysta, jest to miejscowość turystyczna, na głównej ulicy kramy, sklepiki itd. Jest też dla odmiany w centrum trochę ludzi. Zostajemy tam 3 noce. Co prawda chcieliśmy zebrać się po 2 ale spakowaliśmy się po 14 i Pani w Recepcji poinformowała że doba jest do 14 potem zaczyna się kolejna doba i trzeba dopłacać.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Miejsce w Korfos na tej dzikiej plaży przepiękne ! Puste plaże, to jest dopiero wypoczynek... Szkoda, że nie mogliśmy w tym roku jechać na Peloponez, zabralibyśmy się z wami. Mógłbyś sprawdzić te namiary na GPS bo w żadnym wypadku nie wychodzi to w Korfos :niewiem: ? Ela

 

Z kolei namiary na kempin wypadają mi w Meksyku....Może ja coś źle wpisuję? Szukam tych pozycji w Mapy Google ...Pomocy :oslabiony:

Edytowane przez jacek65 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N 37 45 27,28" E 23 07 08,00"

W N po liczbie 37 wpisz symbol stopni (kółeczko u góry), po 45 godzin (przecinek u góry)po 27 przecinek na dole (minuty) i ostatni symbol(") to sekundy. Wszystko adekwatnie przy cyfrach E. Powinno wyjść Korfos:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z kolei namiary na kempin wypadają mi w Meksyku....Może ja coś źle wpisuję? Szukam tych pozycji w Mapy Google ...Pomocy :oslabiony:

 

 

 

Google wcześniej bez problemu zczytywało współrzędne bez stopni ale od jakiegoś czasu już nie potrafi i wtedy bez względu jakie współrzędne podasz to lądujesz w w Meksyku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N 37 45 27,28" E 23 07 08,00"

W N po liczbie 37 wpisz symbol stopni (kółeczko u góry), po 45 godzin (przecinek u góry)po 27 przecinek na dole (minuty) i ostatni symbol(") to sekundy. Wszystko adekwatnie przy cyfrach E. Powinno wyjść Korfos:)

 

a ja z kolei wpisuje w google maps - tak - N37.452728 E23.070800 i chyba pokazuje ok ? http://goo.gl/maps/FIo0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Lido pojechaliśmy dalej na południe do Paralia Agiou Andrea N 37 22 55 E 22 46 32. Po zjechaniu w Agiou Andrea z głównej drogi jedziemy w kierunku morza i po kilku kilometrach skręcamy w lewo w podporządkowaną wydawałoby się szutrową drogę. Następnie przejeżdżamy korytem wyschniętej rzeki (co widać na fotkach) i dalej cały czas asfaltem. Droga kończy się na mało uczęszczanej (w czerwcu) plaży. Cienia jest niewiele chodź można coś znaleźć a grill nad samym brzegiem morza Egejskiego smakuje wyjątkowo!!!

Po trzech dniach moczenia na ulubionym krzesełku spakowaliśmy się i udali do uroczej Monemvasii której ominąć NIE MOŻNA!!!

Jadąc z Agiou Andrea po ok 10 km widzieliśmy kemping który zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. W planach mieliśmy zatrzymać się bliżej Monemvasii, później jednak żałowaliśmy że nie stanęliśmy na nim. Kempingu już do Monemvasii nie spotkaliśmy a i w Monemvasii go nie było. Trzeba pamiętać że choć droga bardzo malownicza, puszczona samym wybrzeżem i jest co podziwiać to miejscami wąska.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszce rzut okiem na plażę w Agia Andreau. Można śmiało powiedzieć że tłoku nie ma:)

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszce rzut okiem na plażę w Agia Andreau. Można śmiało powiedzieć że tłoku nie ma:)

 

 

 

 

 

 

Nawet można by pomyśleć, że byliście na bezludnej wyspie :hehe:.

 

Widzę, że mieliście wspaniałe wakacje. Nie wyobrażam sobie urlopu na zatłoczonej, rozwrzeszczanej plaży, gdzie leżak stoi przy leżaku, koc przy kocu i nie ma nawet jak przejść.

 

Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.