Skocz do zawartości

Prędkośc jazdy z przyczepą


Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem w instrukcji (kolega miał warsztat i akurat wymieniał klientowi), że w każdym silniku obroty w przedziale 1300 - 2000 obr/min powodują największe drgania jednostki które niweluje dwumasa. Było też napisane, że częsta jazda w tym przedziale obrotów spowoduje szybsze jej zużycie (nie uszkodzenie czy coś) bo tłumi dużo więcej i w większym zakresie drgania.

I chyba jednak coś w tym jest  jak by przeanalizować jak zachowują się silniki w tych przedziałach obrotów. 

Edytowane przez strus251 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 418
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ale przecież nie możesz tak kategorycznie pisać, nie wiedząc jaki silnik użytkuje kolega (chyba że wiesz?). Przecież to zależy od tak wielu parametrów, że dla każdego silnika, będą to inne minimalne obroty. Czy to diesel/benzyna, wolnossący/doładowany, przy jakich obrotach osiąga maksymalny moment obrotowy, itp, itd, nawet "zapas mocy" i masa przyczepy będą miały znaczenie. 

Można uznać, że rzeczywiście bezpieczniej będzie trzymać obroty 2000-2200, a nawet te mogą być za niskie (zazwyczaj benzyna) niż 1600 - pełna zgoda, ale jest wiele aut które będą świetnie utrzymywały stałą prędkość (bez przyśpieszania) już przy 1600 obr. bez szkody dla silnika. 

 

Helmut dobrze prawi - mozecie sie sami o tym przekonac... proste cwiczenie... jazda okolo 90km/h - u mnie jest tak...

 

- na 5 biegu - 2200 obrotow - reka polozona na lewarku skrzyni - przy hamowaniu silnikiem i przy przyspieszaniu - lewarek bez wibracji, z komina nie kopci, spalanie 9-9,5...

 

- na 6 biegu - 1700 obrotow - na lewarku wyczowalne szarpniecia i wibracje przy operowaniu pedalem gazu, z komina czasem zakopci, spalanie 10-11 litrow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kurcze, miałem nie polemizować, ale IMHO nie możesz tak pisać. Jeśli w niektórych turbodoładowanch diesel'ach o dużej pojemności, maksymalny moment obrotowy jest osiągany przy 1700-1750 obr. i dodatkowo krzywa momentu i mocy spotykają się w tych okolicach - to wytłumacz mi proszę dlaczego te obroty są za niskie, skoro kręcenie takiego auta wyżej nic nie da. Zgodzę się, że przyspieszanie z takich obrotów bez redukcji to katorga dla panewek i wału, ale jazda ze stałą prędkością? No offence. Może się na starość czegoś nauczę  :]

To, że silnik ma nisko moment nie znaczy, że jest to dla niego korzystne. Gdyby wspominany 2,0TDCI nie miał turbiny to max momentu by miał w okolicach 2200-2500. I to by były najefektywniejsze obroty bez uszczerbku na jego zdrowiu.To byłaby jego "naturalna" siła. Po dokoksowaniu silnika turbiną nagrywa mu się mapę, która ma być przyjazna eksploatacyjnie, ale niekoniecznie miła dla kondycji silnika. Mamy fajne możliwości motoru, jednak jeśli zbyt często będziemy to wykorzystywać odbije się na kondycji podzespołów (dwumasa, korbowody, łożyska...). 

 

Jazda ze stałą prędkością to stałe nadmierne obciążenie.

 

Poza tym, z własnego doświadczenia, wbicie 6 biegu nie zmniejsza spalania. Wręcz przeciwnie. Przy 90km/h  pali mi o ok.0,3l więcej. Z przyczepą. Korzyści mam dopiero od 100 i wtedy silnik mi względnie spokojnie pracuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na 5 biegu przy 80km/h czyli prędkości przepisowej na autostradzie silnik

ma około 1500obr/min a więc troszkę mało, i mimo że nic się nie dzieje aut jedzie normalnie

nawet na podjazdach to jednak czuć że nie są to dobre obroty dla silnika, widać to

chociażby po ekonomizerze czyli wskazówce pokazującej chwilowe spalanie.

I tak jak napisał Bartosz, spalanie jest wtedy większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Szary11:

Ale ja nie pisałem o Twoim silniku, bo go kompletnie nie znam :)

Podałem Ci parametry mojego poprzedniego silnika diesla (teraz mam benzynę) i zapytałem czemu nie miałbym nim jeździć ze stałą prędkością przy 1700-1750 obr. - osiągał wtedy maksymalny moment obrotowy (przecież jest to siła jaka jest przeniesiona na koła napędowe) i około 80-90% mocy. Jetem w stanie przyjąć argument dwumasy (choć również ona najbardziej cierpi gdy przyśpieszamy w zakresie podanym przez Strusia), ale korbowód, łożyska... przy stałej prędkości? 

 

Ale przecież nie piszemy o oszczędzaniu paliwa, tylko silnika. Sama wymiana dwumasy to duuużo paliwa. Ja ogólnie zgadzam się, ze wszystkimi, w tym i z Tobą Szary. Dodatkowo sam jeżdżę na wysokich obrotach, bo moje auto je wręcz kocha :) Ale chciałbym, żeby ktoś mi wytłumaczył nie na zasadzie "nie bo nie"  :]

Edytowane przez Hobbyuser (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja jest jasna i zmieniam styl jazdy z przyczepa .Wcześniej na 5 biegu max do 1800 2000 obr nawet niżej męczyłem się przy wzniesieniach spalanie jak się okazało było większe od tego które jest przy jeździe na 4 biegu i obrotach 2000 2200 i dpf wypala się sam . Kiedy jechałem raz powoli na niskich obrotach w pewnym momencie spalanie skończyło do chyba 15 na 100 :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hobbyuser,

To co opisałem na podstawie swojego silnika ma zastosowanie w innych. W końcu piszemy o silnikach diesla, w których zasada działania jest taka sama.  W Wanklu pewnie byłoby inaczej ;) 

 

Mój silnik osiąga max momentu przy takich samych obrotach jak Twój poprzedni klekot. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie silnik 320CDI z ASB przy  2000-2200 obr./min rozwija prędkość 110-130 km/godz także z tonową przyczepą. Sami widzicie ,że te porady muszą być indywidualne dla każdego auta. Gdybym jechał autem z takimi obrotami to po prostu kryminał.

 

Dlatego  podczas jazdy zestawem rzadko kiedy przekraczam 1800 Obr./min. Chyba ,że ograniczę pracę ASB do np. 3 biegu lub ustawię pracę zawieszenia na SPORT.

 

Każde auto powinno byś rozpatrywane indywidualnie w zależności od jego parametrów technicznych i do tych parametrów silnika i skrzyni biegów oraz  masy przyczepy dostosowany sposób jazdy .

Edytowane przez Lucek26 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej cierpi gdy przyśpieszamy w zakresie podanym przez Strusia), ale korbowód, łożyska... przy stałej prędkości? 

 

 

Tak absolutnie jak najbardziej korbowód i łożyska są narazone na uszkodzenie.

Sprzęgło i dwumasa jest poddawana prawdziwym torturom.

Ale najgorsze i największe obciążenie otrzymuje rozrząd w zalezności od modelu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucjan - ale twoj samochod jest do sluchania glosno muzyki klasycznej na autobanie a nie do cepki  - ot taki zart ;-)

 

BTW twoj mecenas czy ma 1500 czy 1800 czy 2100 to i tak budy 1000kg nie czuje ze ciagnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie silnik 320CDI z ASB przy  2000-2200 obr./min rozwija prędkość 110-130 km/godz także z tonową przyczepą. Sami widzicie ,że te porady muszą być indywidualne dla każdego auta. Gdybym jechał autem z takimi obrotami to po prostu kryminał.

 

Dlatego  podczas jazdy zestawem rzadko kiedy przekraczam 1800 Obr./min. Chyba ,że ograniczę pracę ASB do np. 3 biegu lub ustawię pracę zawieszenia na SPORT.

 

Każde auto powinno byś rozpatrywane indywidualnie w zależności od jego parametrów technicznych i do tych parametrów silnika i skrzyni biegów oraz  masy przyczepy dostosowany sposób jazdy .

I oto apelowałem, ale stałem się "wrogiem publicznym" :]  i osobą najczęściej cytowaną w tym wątku, mimo, że mie to nie dotyczy bo jak już pisałem ja kręcę wysoko  :ee:

 

A Ty Lucjan to proszę, możesz napisać to samo co ja i nikt na Ciebie nie napada ;) tylko jeszcze chwalą  :look:

Co robi autorytet!

Edytowane przez Hobbyuser (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę z  regulaminowymi prędkościami ,czasem tylko troszkę szybciej przyśpieszam .

 

Robak jeśli to Ty za mną jechałeś, to jakoś cały czas Twój zestaw jechał za mną . Smrodu z rur nie czułeś bo jechałeś z zachowaniem właściwego dystansu.

 

Serdecznie pozdrawiam Lucek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oto apelowałem, ale stałem się "wrogiem publicznym" :]  i osobą najczęściej cytowaną w tym wątku, mimo, że mie to nie dotyczy bo jak już pisałem ja kręcę wysoko  :ee:

Nie :nono:  ja tego nie powiedzialem  :blagac:

Ale Lucek to inna bajka on ma skrzynie która za niego "myśli"  :]

Edytowane przez Helmut (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helmut,

Owszem ,masz rację sama dobrze działa ,ale musi byś sprawna.

 

 

Hobbyuser,

napisałem swoje posty ,aby uzasadnić Twoje uwagi. Wybacz ,ale żadnym wrogiem publicznym na Forum nie jesteś. Wręcz przeciwnie mnie Twoje uwagi zainspirowały aby napisać kilka słów od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.