Skocz do zawartości

Vlub lub bus, ekonomiczny i nieawaryjny do ciągniecia przyczepy


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Mp-pp ostatnio (tydzień temu) mierzyłem Voyagera bagażnik i wyszło, że ma 118 cm. Alb być może był to jakiś krótki model? Czy mozesz zmierzyć swój bagażnik, z mominieciem 3 rzędu siedzeń? Ogólnie Chryslery pojawiają się w dyskusjach na róznych forach co chwilę. Przyznam, że jakoś je odrzucałem, bo słyszałem, że są awaryjne i to bardzo. Czy to prawda? A jeżeli sa awaryjne, to jakie typy awari? Czy z tymi usterkami można kontynuować dalsza podróż? Jak wiesz, chcę nim jeździć za granicę, czasami daleko i stanięcie gdzieś na drodzie z przyczepą i małymi dziećmi byłoby potężnym kłopotem. Jak to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek ( radi) o silniku 2,0 TDI to wiem, o czym piszesz, botaki teraz posiadam w skodzie + skrzynia DSG. Skrzynia ok, ale silnik :zolta:

 

Mi bardziej chodził po głowie VW T5 z silnikiem 2,5 TDI 4x4,domyślałem się, że spalanie będzie większe, ale nie sadziłem, że to przeniesienie napędu to taka porażka.

 

Pozostaje mi rozglądać się za zwykłym T5 z silnikiem 2,5 TDI lub 1,9 TDI, ale co do tego mam obawy, bo nie wiem jak będzie sobie radził zprzyczepą średniej wielkości ( 7 m z hakiem)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terenowiec,

 

mierzyłeś avensis verso?

czy ty 140 cm długości bagaznika potrzebujesz na całej szerokości, czy jeden fotel z drugiego rzędu możesz zostawić w domu i podróżować w 4 osoby?

ja własnie nad taki autkiem dla żony myślę, a docelowo ma być holownikiem. Dziś oglądałem jeden egzemplarz i jest to na prawdę

wygodne, duże i ładnie wykończone autko (DMC przyczepy chyba 1500 kg, nie wiem jaka jest masa własna, ale w 3500 powinno się zamykać - chodzi o opłaty a nie o kategorię prawa jazdy).

Silnik 2.0 D4D 116 KM na pewno będzie bardziej kłopotliwy niż ten w Land Cruiser, ale nie ma chyba diesli z lat 2000 - 2005 które są nie do zajechania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mierzyłeś avensis verso?

 

 

to auto byloby fajne gdyby:

nie mialo tak spartolonej czesci bagazowej - bardzo oble ksztalty nadkoli i boczkow zmniejszaja znaczaco pojemnosc bagaznika...

otwor klapy bagaznika utrudnia znaczaco ladowanie duzych przedmiotow - niska linia dachu i wysoki prog

zawieszeniu blizej do auta osobowego anizeli do van'a - jest bardzo miekkie i po zaladowaniu 5 osob i troche bagazy tyl strasznie siedzi - nie wspominam o cepce na haku

nie wiem czy to wina silnika czy zle zestopniowanej skrzyni ale 1.9 tdi 110KM w galaxy/sharanie bije na glowe osiagami verso - pomimo ze verso jest lzejsza

w trzecim rzedzie siedzen dwie normalnej postury osoby bede obijaly sie lokciami i ocieraly wlosami o podsufitke a niskie siedziska tych foteli powoduja ze mamy podczas siedzenia wysoko kolana

przy 3 rzedzie siedzen - w bagazniku nawet nie zmiesci sie lodowka turystyczna

 

to tylko czesc opini i verso - to auto nie udalo sie japonczykom i udac sie nie moglo bo by spadla sprzedaz Sienny - to taki mini van ktoremu blizej do zafiry... niz do vana

stworzony na miare wzrostu japonczykow

 

a o tym ze autko jest nijakie najlepiej swiadczy sprzedaz i cena - jest tansze od konkurencji pomimo ze to Toyota i sprzedawalo sie kiepsko...

 

przygladalem sie temu autku kiedys i nie chce wprowadzac w blad ale DMC przyczepy ma chyba 1300/1400kg bo napewno nie 1500kg - wiem to napewno bo modele ktore ogladalem nie mogly ciagac mojej cepki ktora ma 1500KG DMC - a tyle ma tez chyba cepka Andrzeja a DMC diesla jest chyba 2100 :) wiec z cepka w 3500kg sie nie zmiesci

 

co do japonskich amerykancow - /toyota sienna i honda odyssey/ - ceny czesci zamiennych potrafia zrujnowac /zwlaszcza elementy karoserii/ dostepnosc tez bywa problemem poza serwisem - zamienniki sa tylko na niektore podzespoly wspolne z innymi modelami

 

Andrzejku kup sobie cos z trojaczkow /sharan/galaxy/alhambra/ - to takie woly robocze - proste zawieszenie, oklepane silniki ktore naprawi pan Kazio a czesci dostaniesz w kazdej stodole... ;)

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek ( radi) o silniku 2,0 TDI to wiem, o czym piszesz, botaki teraz posiadam w skodzie + skrzynia DSG. Skrzynia ok, ale silnik :zolta:

 

Mi bardziej chodził po głowie VW T5 z silnikiem 2,5 TDI 4x4,domyślałem się, że spalanie będzie większe, ale nie sadziłem, że to przeniesienie napędu to taka porażka.

 

Pozostaje mi rozglądać się za zwykłym T5 z silnikiem 2,5 TDI lub 1,9 TDI, ale co do tego mam obawy, bo nie wiem jak będzie sobie radził zprzyczepą średniej wielkości ( 7 m z hakiem)

 

Mirek W T5 masz dobry silnik (ten co jest u szwagra ) 2,5 TDI (130Km lub 170km)(od 2005r lub 2006r) na kołach zębatych rozrząd, w ogóle to cały osprzęt auta jest bez-paskowy( nie ma nawet paska PK).

Szwagra transporter ma naprawdę duży przebieg pomimo młodego i jeszcze (ładnego wyglądu) około 350kkm i do tej pory wymienił tarcze i przegub wewnętrzny.

Z budą pali 11l/ 100km (pomimo DPF-a) i dodatkowego Webasto którego wyłączyć nie można (wersja CARAVELLE) i w mieście podobnie.

Na pusto ile pali w trasie nie wiem bo nigdy tak nim nie lata ;)

Łatwo rozpoznać ten silnik po charakterystycznym brzęczeniu rozrządu (auto daje dźwięk podczas jazdy jak i postoju jakbyś mu nasypał śrubek do silnika) ale za to jest to bardzo trwałe rozwiązanie stosowanie w ciężarówkach do dziś.

Sam napęd 4x4 to zwykłe dołączane elektromagnetycznie sprzęgło, popularne w wielu SUV-ach. Nie jest to terenówka do taplania w błocie ale jak się trafi to lepiej jak jest niż ma go nie być ;) z tym co napisał ktoś , że pali 2l więcej to bajki ja bym powiedział że 05-1l na setke max. tylko wal napendowy sie kręci i ciężar mechanizmu tylnego który nie wyniesie nawet 100kg(z wałem) więcej niż wersja bez 4x4..

Przydać się kilka razy może a nie generuje specjalnych dodatkowych kosztów.

Przykra sprawa tylko bo używanego takiego T5 to ciężko kupić nawet z 2005/2007r w stanie który zadowoli przyszłego właściciela. Niestety to auta użytkowe.

I jeszcze jedna informacja -> droga wymiana oleju (olej do pompowtrysku i DPF drogi) a wchodzi go chba 7,5l ;(.

W tych nowych T6 to niestety już pozostał tylko Diesel to 2.0TDI jakieś tam niby BI-turbo ale do tak dużego auta to nie wróży długiej i bezproblemowej eksploatacji.

Co do T4 to tak :

silnik 2.4D wolnossący można powiedzieć , że wieczny jak mu nikt nie pomoże i jest właściwie użytkowany i obsługiwany dodatkowo auto sie napędza przyzwojcie;)

Silnik 1.9 TD (2001r) auto przyjechało w 8lat jakieś 200kkm brak usterek silnika. Na koniec przy sprzedaży lało się już z turbiny i największa wada tego napędu-> auto w ogóle nie jedzie! Rozpędza sie wolniej od autobusu komunikacji miejskie;( katastrofa. nie wydaje mi sie aby z tym T5 i 1.9tdi było jakoś specjalnie dużo lepiej..niestety nie miałem okazji sie tym 1.9 TDI w t5 przejechać.

 

 

Pozdrawiam

Przemek

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to auto byloby fajne gdyby:

nie mialo tak spartolonej czesci bagazowej - bardzo oble ksztalty nadkoli i boczkow zmniejszaja znaczaco pojemnosc bagaznika...

otwor klapy bagaznika utrudnia znaczaco ladowanie duzych przedmiotow - niska linia dachu i wysoki prog

zawieszeniu blizej do auta osobowego anizeli do van'a - jest bardzo miekkie i po zaladowaniu 5 osob i troche bagazy tyl strasznie siedzi - nie wspominam o cepce na haku

nie wiem czy to wina silnika czy zle zestopniowanej skrzyni ale 1.9 tdi 110KM w galaxy/sharanie bije na glowe osiagami verso - pomimo ze verso jest lzejsza

w trzecim rzedzie siedzen dwie normalnej postury osoby bede obijaly sie lokciami i ocieraly wlosami o podsufitke a niskie siedziska tych foteli powoduja ze mamy podczas siedzenia wysoko kolana

przy 3 rzedzie siedzen - w bagazniku nawet nie zmiesci sie lodowka turystyczna

 

to tylko czesc opini i verso - to auto nie udalo sie japonczykom i udac sie nie moglo bo by spadla sprzedaz Sienny - to taki mini van ktoremu blizej do zafiry... niz do vana

stworzony na miare wzrostu japonczykow

 

Bodzio dobrze doradza dodam tylko , że kupujesz używanego wtedy Japończyka nie nowego.

Pomimo , że auto jest poskładane z wysokiej jakoście renomowanych producentów części to niestety nic nie jest wieczne...

Sam silnik D4D 116km to niby dobra jednostka napędowa ale dwumas dwa razy droższy od VW...sprzęgło także droższe a niby to samo bo LUK.

We wtryskach brak możliwości regeneracji bo to nie BOSCH,a nowy lepiej nie pytaj ile kosztuje.

Pompa cierpi na uszkodzenia zaworów SCV w najtańszej wersji jak sam to ogarniesz i zdiagnozujesz to 900Pln.

Rozrząd - tu znowu drożej prawie dwukrotnie od VW i roboty znacznie więcej -> dodatkowo mechanik weźmie za wymianę więcej bo i roboty więcej i auto pewnie dla niego będzie mniej znane.

Reszta części 20-30% drożej od porównywalnych jakościowo zamienników do np.VW

Oczywiście jeżeli kupisz jak to sie mówi" igłe" to przelatasz nia 2-3 latka nie dokładając przysłowiowej złotówki to się będzie wtedy opłacało;) A jak nie to sam oceń czy warto.

Miałem wcześniej Avensis i Honde co byś nie pomyślał , że bajki pisze;)

 

Pozdrawiam.

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguś, po naszej rozmowie jestem prawie pewien, że będzie to któryś z trojaczków z kolejności SAG. Chyba, że wpadnie mi jakiś nie omawiany model innej firmy. NIe wiem, może Previa II, bo jedynka była wręcz kultowa. Argument który podałeś - duża dostępność części - jest na ten czas dla mnie dużym plusem. Amerykańskich, koreańskich i gwatemalskich pojazdów nieco się obawiam. Z trojaczków nawet sobie już kilka upatrzyłem i stopniowo bede je oglądał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej - przeczytaj co Przemo napisal wyzej... ;) pozatym ja bym nie potrafil jezdzic autem co ma zegary na srodku - to jakies zboczenie konstruktorow :)

 

a co do obaw nt. mocy... mozna zawirusowac - tdi chip'uja na potege i nie ma z tym problemu... a z japoncami roznie bywa

 

Gfizyk szarpie sharan'em w dieslu cepke... i tez wcale mala nie jest ta cepka...

 

Gfizyk do tablicy prosze ;)

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem wpisu Przemka. Wyprzedził mnie w momencie pisania. A znalazłem niedaleko coś takiego: http://otomoto.pl/to...-C18877952.html tak z ciekawości.

Edytowane przez terenowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja będę zwięzło złośliwy - po przeczytaniu wymogów kolegi Terenowca wymagania wydały mi się nie do spełienia, a po przeczytaniu reszty postów nie mam już wątpliwości. A tym samy nic nie będę próbował doradzić :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem wpisu Przemka. Wyprzedził mnie w momencie pisania. A znalazłem niedaleko coś takiego: http://otomoto.pl/to...-C18877952.html tak z ciekawości.

 

:D

 

A ja będę zwięzło złośliwy - po przeczytaniu wymogów kolegi Terenowca wymagania wydały mi się nie do spełienia, a po przeczytaniu reszty postów nie mam już wątpliwości. A tym samy nic nie będę próbował doradzić :niewiem:

 

 

Andrzej nieco nagina wczesniejsze zalozenia... z cepka tez tak bylo ;)

 

...a w ktores fajne popoludnie dla pewnosci wez kolege z Galaxym - zapikuj mu ponton do auta, cepke na hak i kilka betonkow do bagaznika :palacz: i zobacz jak jedzie 2.3 DOHC - z obciazeniem 1.9 TDI bedzie jechac podobnie...

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Tobie Szary i całej reszcie powiedzieć, iż odkryłem dziś w Galaxym wspólnika, że drugi rzad siedzeń, to trzy fotele, które każdy z osobna można zdemontować. Wyjmę ostatni rząd oraz środkowy fotel z drugiego rzędu i zmieszczę tam swój ponton. Silnik wejdzie spokojnie obok - bo jest krótszy. Nową rzeczą, którą dziś zmierzyłem "odkryłem", to wysokość bramy garażu, która wynosi tylko 186 cm. Niestety, klasyczne busy nie wejdą. Pozostają więc vany. Czytajac opinie kolegów jestem wręcz przekonany, że na te czasy optymalna bedzie grupa S, A, G. Będę musiał tylko rozważyć, czy szukać tańszych modeli z lat 90-tych, czy szrpnąć się na nowsze,do których przeciętnie trzeba dołożyć 7 - 8 tysięcy w porównaniu do starszych (oczywiście mocno uśredniając), bo w granicznych sztukach ceny te mogą się do siebie bardzo zbliżyć.

 

Boguś, Wojtek nie ma haka (choć go namawiam już kilka lat)

Edytowane przez terenowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał tylko rozważyć, czy szukać tańszych modeli z lat 90-tych, czy szrpnąć się na nowsze,do których przeciętnie trzeba dołożyć 7 - 8 tysięcy w porównaniu do starszych (oczywiście mocno uśredniając), bo w granicznych sztukach ceny te mogą się do siebie bardzo zbliżyć.

 

Jeszcze się raz wtrącę -> takie myślenie przy zakupie jest błędne moim zdaniem.

Kupuje sie zawsze jak najmłodsze i w jak najlepszym stanie auto z jakimś ustalonym min wyposażeniem np.klimatyzacja.

Najlepiej zawęzic krąg poszukiwań lub oglądać przy jakiejś okazji dany pojazd co by nie robić specjalnych kosztów.Oczywiście nie spieszyć sie i dokładnie przeglądać stan tech i bardzo wnikliwie dokumentacje auta.

Dużo przeglądać ogłoszeń i oglądać na żywo co by wiedzieć co było przed po lifcie itd. wiele da sie odrzucić ogłoszeń zanim wykona sie nawet tel.(praktycznie z 80% to kłamcy) wiec sam musisz wiedzieć, że jak ma auto ksenon a nie ma spryskiwaczy to zderzak wymieniony lub jakaś inna kombinacja i albo od razu odpuszczasz i nawet nie dzwonisz albo wnikliwie dopytujesz.

Później ponieść min koszty i po dwóch-3 latach sprzedać auto z minimalną strata lub najlepiej bez.

Zawsze oczywiście trzeba być przygotowanym ,że może coś po zakupie w pierwszym roku wyjść ale to nie takie pieniądze o jakich piszesz a max 1000 jak wnikliwie sprawdzisz auto..

Ja tak robię i na razie straty uważam za minimalne;)

Powodzenia.

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MK1 traci bardziej na wartosci niz MK2

MK2 ma poprawione niedoróbki wzgledem pierowowzoru, jest "nowoczesniej" wykonczony, cichszy w srodku i co najwazniejsze modziej wyglada

 

pozatym roznica w cenie nie jest az taka duza

 

a najwazniejsze jest to ze realny przebieg jest zapewne mniejszy...

 

Andrzej a tak z ciekawosci:

http://allegro.pl/hyundai-trajet-2-0-crdi-7-foteli-klima-okazja-i2004184091.html

 

gabarty prawie jak trojaczki - srodkowy fotel wyciagany i silnik "cipowalny"

 

nie wiem jak z czesciami do tego modelu ale ogolnie korea jest tania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to auto byloby fajne gdyby:

nie mialo tak spartolonej czesci bagazowej - bardzo oble ksztalty nadkoli i boczkow zmniejszaja znaczaco pojemnosc bagaznika...

otwor klapy bagaznika utrudnia znaczaco ladowanie duzych przedmiotow - niska linia dachu i wysoki prog

zawieszeniu blizej do auta osobowego anizeli do van'a - jest bardzo miekkie i po zaladowaniu 5 osob i troche bagazy tyl strasznie siedzi - nie wspominam o cepce na haku

nie wiem czy to wina silnika czy zle zestopniowanej skrzyni ale 1.9 tdi 110KM w galaxy/sharanie bije na glowe osiagami verso - pomimo ze verso jest lzejsza

w trzecim rzedzie siedzen dwie normalnej postury osoby bede obijaly sie lokciami i ocieraly wlosami o podsufitke a niskie siedziska tych foteli powoduja ze mamy podczas siedzenia wysoko kolana

przy 3 rzedzie siedzen - w bagazniku nawet nie zmiesci sie lodowka turystyczna

 

to tylko czesc opini i verso - to auto nie udalo sie japonczykom i udac sie nie moglo bo by spadla sprzedaz Sienny - to taki mini van ktoremu blizej do zafiry... niz do vana

stworzony na miare wzrostu japonczykow

 

a o tym ze autko jest nijakie najlepiej swiadczy sprzedaz i cena - jest tansze od konkurencji pomimo ze to Toyota i sprzedawalo sie kiepsko...

 

przygladalem sie temu autku kiedys i nie chce wprowadzac w blad ale DMC przyczepy ma chyba 1300/1400kg bo napewno nie 1500kg - wiem to napewno bo modele ktore ogladalem nie mogly ciagac mojej cepki ktora ma 1500KG DMC - a tyle ma tez chyba cepka Andrzeja a DMC diesla jest chyba 2100 :) wiec z cepka w 3500kg sie nie zmiesci

 

co do japonskich amerykancow - /toyota sienna i honda odyssey/ - ceny czesci zamiennych potrafia zrujnowac /zwlaszcza elementy karoserii/ dostepnosc tez bywa problemem poza serwisem - zamienniki sa tylko na niektore podzespoly wspolne z innymi modelami

 

Andrzejku kup sobie cos z trojaczkow /sharan/galaxy/alhambra/ - to takie woly robocze - proste zawieszenie, oklepane silniki ktore naprawi pan Kazio a czesci dostaniesz w kazdej stodole... ;)

 

 

Bodzioklb

 

Z częścią Twoich opinii się nie zgodzę ( z góry zaznaczam, ze nie wyznaje "kultu toyoty" a rzuciłem tylko propozycję autka dla Terenowca)

Właśnie dzięki temu, że stylistyka (nie auto jako takie) jest nijaka ceny są atrakcyjne dla w miarę młodych roczników.

Do tego auto na płycie avensis II, czyli w miarę nowoczesna konstrukcja.

Przyczepa do avensis verso 1500 kg (na styk dla terenowca, czyli za mało), ładowność auta 600 kg (dmc 2250, więc pow. 3500 kg).Ja avensis verso

załadowanym nie miałem okazji jeździć.

Moje pytanie - przymierzałeś się do tego autka, czy miałeś i jeździłeś w 5 osób z bagażem ?

Osiągi:

1. Galaxy TDI 110KM - 0-100 km/h 14,7s. Vmax 167 km/h

2. verso 0-100 km/h 12,5s. W max 180 km/h

Koszty serwisowe mogą być wyższe, natomiast (delikatnie pisząc) VW i spółka z kolei nie są mistrzami niezawodności

To, że w Polsce panuje "kult VW" i naprawi "Pan Kazio" nie oznacza, że na południu Europy również Pan Kaziu będzie nam towarzyszył :),

a części będą w każdym sklepie.

Edytowane przez killbill (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.